Reklama

Jego matką jest nieznana w Polsce libańska aktorka Mireille Maalouf. U boku czwartej żony Andrzej Seweryn spędził niemal ćwierć wieku. Doczekali się syna Maximiliena, który poszedł w ślady sławnego taty, choć początkowo nic na to nie wskazywało... „Zamierzałem iść na architekturę albo astronomię. Stanęło jednak na tym, co robi większość członków naszej patchworkowej rodziny”, wyznał w jednym z wywiadów. Jak dzisiaj wygląda życie najmłodszego dziecka 77-latka? Ma już na koncie pierwsze sukcesy!

Reklama

Kim jest Maximilien Seweryn – najmłodszy syn Andrzeja Seweryna?

Andrzej Seweryn jest tatą trójki pociech. Z małżeństwa z Krystyną Jandą doczekał się córki Marii Seweryn. Z kolei z Laurence Bourdil wspólnie powitali na świecie syna Yanna. Maximilien Seweryn jest owocem czwartego małżeństwa Andrzeja Seweryna z libańską aktorką Mireille Maalouf. Dzieci słynnego artysty idą w ślady taty. Jakiś czas temu głośno zrobiło się o najmłodszej pociesze ulubieńca widzów.

Maximilien Seweryn na co dzień mieszka we Francji. Od najmłodszych lat przyglądał się pracy rodziców. Oboje zaszczepili w nim miłość do sztuki, a jednak 33-latek wyznał, że na początku zupełnie nie wiązał swojej przyszłości z pasją rodziców. Dopiero jako nastolatek zaczął myśleć o tym na poważnie. „Urodziłem się, mieszkałem i wychowywałem we Francji, ale już od dziecka regularnie przyjeżdżałem do Polski odwiedzać rodzinę, spotykać się z babcią, z ciotkami. Mój tata był wtedy uznanym członkiem teatru La Comédie Française, ale wciąż miał silne więzi z Polską, więc uczestniczyliśmy też w życiu artystycznym Warszawy. Nie pamiętam jednego momentu, który by mi jakoś szczególnie uświadomił pozycję mojego taty na polskiej scenie teatralno-filmowej. Może dlatego, że kino i teatr były obecne w moim życiu na co dzień. W końcu artystą jest nie tylko ojciec, ale też moja mama. Oboje często zabierali mnie i mojego brata na próby do teatru czy na plan filmowy, tam się zresztą poznali”, wyznał Maximilien w rozmowie z portalem wysokieobcasy.pl.

„Nie zmienia to faktu, że nie od razu chciałem zostać aktorem, zupełnie nie miałem takich planów. Początkowo zamierzałem iść na architekturę albo astronomię. Stanęło jednak na tym, co robi większość członków naszej patchworkowej rodziny”, dodawał w tym samym wywiadzie.

Jakiś czas temu w Dzień Dobry TVN opowiedział o tym, jak zaczęła się jego przygoda ze sceną. Został absolwentem Guildhall School of Music & Drama w Londynie. „Jak byłem mały, w ogóle nie myślałem o tym, by być aktorem, grać w kinie czy w teatrze. Chciałem być architektem, astronautą czy archeologiem. Zmieniło się to dopiero kiedy miałem 15 lat. Trafiłem wtedy do zespołu rockowego i zaczęła kręcić mnie możliwość grania, śpiewania i interpretacji piosenek przed publicznością. Potem przerwałem studia na uniwersytecie, by poświęcić się teatrowi”, wyjaśniał reporterce.

A jakie Maximilien ma relacje ze swoim słynnym tatą? „Jesteśmy dobrymi przyjaciółmi, żeby nie powiedzieć kumplami. Dobrze mieć w nim kompana, który jak mało kto rozumie tajniki tego zawodu, wie, z czym się mierzę, rozumie wszystkie moje rozterki, decyzje czy frustracje. Szczęśliwie o tym samym mogę porozmawiać z Marysią, która też wykonuje ten zawód i doskonale wie, z czym się mierzę”, czytamy w wywiadzie z wysokieobcasy.pl.

Dodał również, że miał okazję pojawić się z tatą w tej samej produkcji. „Pierwszy raz zagraliśmy razem w »Zemście« Andrzeja Wajdy, gdzie tata grał Rejenta Milczka. Ja też, dosyć przypadkowo, dostałem tam epizod – zagrałem pomocnika kowala. To była mała rola, prawie niezauważalna w filmie, i znów nie miałem wspólnych scen z tatą, ale dla 13-letniego chłopaka to było niezwykłe przeżycie móc patrzeć, jak na planie razem pracują takie tuzy kina, jak Andrzej Wajda, Roman Polański czy mój tata [...] Co ciekawe, mój ojciec pojawia się też w serialu „Rojst” w reżyserii Janka, a ja podkładam głos w jego francuskim tłumaczeniu i nie zgadniesz, kogo tam dubbinguję! Faceta, który grozi postaci granej przez tatę. To było dziwne, acz bardzo ciekawe doświadczenie”, wyznał w tej samej rozmowie.

Zobacz też: Jarosław Bieniuk bardzo martwi się o córkę. Chodzi o jedną konkretną rzecz

TRICOLORS/East News

Andrzej Seweryn z żoną i synami: Yannem i Maksymilianem, 19.10.2004 rok

Niemiec/AKPA

Maximilien Seweryn, Andrzej Seweryn, Yann Seweryn, 2011 rok

MARIUSZ GRZELAK/REPORTER

Maximilien Seweryn, 2016 rok

Maximilien Seweryn — kariera

Maximilien ma na swoim koncie wiele kreacji filmowych i teatralnych. Jako nastolatek pojawiał się też w polskich produkcjach. Jednym z najważniejszych projektów w jego karierze jest udział w „Notre-Dame płonie”, gdzie wcielił się w jedną z głównych postaci. O kulisach pracy opowiadał jakiś czas temu w reportażu Dzień Dobry TVN.

„To były ciężkie fizycznie zdjęcia. Przede wszystkim musieliśmy grać w ogniu. Niektóre części katedry zostały dokładnie zrekonstruowane. W belkach umieszczono choćby miedziane rury — dokładnie tak, jak w północnej baszcie. Dzięki temu podczas zdjęć belki można było zapalać i gasić. Graliśmy w żywym ogniu, temperatury sięgały ponad 100 stopni. Oczywiście mieliśmy na sobie pełny strój strażaka”, relacjonował.

W sierpniu zeszłego roku Maximilien Seweryn pojawił się w Polsce w związku z premierą filmu. Wówczas na czerwonym dywanie pozował do zdjęć z Marią Seweryn, swoją przyrodnią siostrą.

Zobacz też: Sylwia Peretti doświadczyła ogromnej tragedii. Po stracie syna mąż jest jej największą opoką

Baranowski/AKPA

Maximilien Seweryn, Maria Seweryn, "Notre-Dame płonie" - pokaz prasowy filmu, 2022

Baranowski/AKPA

Aktor pojawił się także w produkcji, którą wyreżyserował Jan Holoubek. „Dostałem angaż do najnowszego filmu Janka „Doppelgänger". Gra tam też mój tata, choć nie mamy wspólnych scen. Cała akcja dzieje się w latach 80. i skupia wokół działalności „Solidarności" i wydarzeń na Wybrzeżu. Wcielam się we francuskiego reportera, który przejeżdża do Polski zrelacjonować te wydarzenia. Na razie nie mogę powiedzieć o wiele więcej, choć zgaduję, że już sam tytuł (pol. „Sobowtór") zdradza całkiem sporo. Dodam tylko, że pracujemy na naprawdę dobrze skonstruowanym scenariuszu, ze świetną obsadą i mamy już za sobą zdjęcia w kilku polskich miastach, co dodatkowo mi uświadomiło, jak pięknym krajem jest Polska”, wyznał w rozmowie z wysokimiobcasami.pl.

„Polska ma wielkich reżyserów i mnóstwo ciekawych historii. […] Mam ogromne szczęście, że jestem częścią tego projektu, bo myślę, że jest naprawdę świetny”, dodawał.

Oprócz kariery aktorskiej Maximilien rozwija także swoją pasję muzyczną. Wspólnie z przyjaciółmi tworzy zespół Buffalo Clash. Trzy lata temu na rynku ukazał się ich pierwszy krążek. „Muzyka, teatr i kino bardzo się uzupełniają. Ja na pewno nigdy nie mógłbym na zawsze porzucić muzyki, ale też nigdy nie pogodziłbym się ze stratą tych przepięknych tekstów w teatrze i możliwości pracy z największymi reżyserami i aktorami na dużym ekranie”, dodawał.

Maximilien prowadzi swój profil na Instagramie, który obserwuje ponad 1300 osób. Tam zamieszcza wszelkie informacje, dotyczące nowych inicjatyw, w których bierze udział. Na początku kwietnia 2023 roku obchodził 33 urodziny.

[Ostatnia aktualizacja: 29.10.2023].

Źródło: Dzień Dobry TVN

Czytaj też: Dziś jest jego dumą, wcześniej nie chciała iść w jego ślady. Sonia Szyc debiutuje u boku ojca

MARIUSZ GRZELAK/REPORTER

Maximilien Seweryn, Andrzej Seweryn, Warszawa 27.09.2016 rok, Premiera Filmu Ostatnia Rodzina

Pawel Wodzynski/East News

Reklama

Wojciech Olkusnik/East News

Reklama
Reklama
Reklama