Najlepszy film roku błyskawicznie trafił do sieci. Po tej produkcji długo nie zaśniesz

Odważny, niepokojący, zachwycający. „Grzesznicy” to film, o którym mówi dziś cały świat. Po głośnej premierze kinowej, która miała miejsce w kwietniu 2025 roku, teraz przyszła pora na streamingowy debiut. Od 4 lipca produkcja dostępna jest dla subskrybentów platformy MAX.

Ryan Coogler zaskakuje – „Grzesznicy” to film, jakiego jeszcze nie było

Ryan Coogler, znany z hitów Marvela i bokserskiej serii „Creed”, serwuje widzom mroczną opowieść osadzoną w latach 30. XX wieku. Dwaj bracia bliźniacy – Smoke i Stack – wracają do rodzinnego miasteczka na południu USA. Chcą zostawić za sobą burzliwą przeszłość i zacząć wszystko od nowa. Kupują tartak, w którym otwierają klub muzyczny z klimatyczną muzyką juke. Ale... to nie będzie spokojny start.

Ich marzenia zamieniają się w koszmar, kiedy nocą do klubu zaczynają przychodzić tajemniczy goście. Twierdzą, że chcą tylko grać. Ale za ich uśmiechami kryje się coś znacznie mroczniejszego. Napięcie rośnie z każdą minutą, a widz nie wie, czego spodziewać się w kolejnej scenie.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: Zwykły seans zamienia się w jazdę bez trzymanki. Ten hiszpański thriller to emocjonalny nokaut

Gdzie obejrzeć? „Grzesznicy” już dostępni w serwisie MAX

W podwójnej roli występuje znakomity Michael B. Jordan – jego kreacja jest magnetyczna i niepokojąca. Towarzyszą mu Jack O’Connell, Wunmi Mosaku, Hailee Steinfeld, Miles Caton, Jayme Lawson, Omar Miller oraz Delroy Lindo. Za produkcję odpowiadają Zinzi Coogler, Sev Ohanian i sam Ryan Coogler. Producentami wykonawczymi są Ludwig Göransson, Will Greenfield i Rebecca Cho.

„Grzesznicy” to filmowy rollercoaster – horror, musical i dramat społeczny w jednym. Coogler zgrabnie łączy gatunki, budując napięcie i atmosferę grozy w sposób, który daleko wykracza poza klasyczne „straszaki”. To produkcja pełna emocji, symboliki i... krwi. Dużo krwi.

To jeden z tych filmów, które musicie zobaczyć, zanim zgarnie wszystkie statuetki podczas Oscarów. Obejrzyjcie go już dziś i przekonajcie się, dlaczego krytycy i widzowie zgodnie okrzyknęli go najlepszym horrorem roku. Pamiętajcie: jeśli zatańczycie z diabłem, pewnego dnia może zapukać do waszych drzwi...

CZYTAJ TEŻ: Groza na pokładzie to mało powiedziane. Dziwny dokument Netflixa bije rekordy