Z którym wcieleniem Brada Pitta uczcicie urodziny aktora?
Zobaczcie jego najlepsze role!
- Materiały prasowe
18 grudnia 1963 roku, tydzień przed Bożym Narodzeniem, pewne małżeństwo z Oklahomy otrzymało od Mikołaja najpiękniejszy prezent, jakiego mogli się spodziewać. Urodził się wtedy ich syn - William Bradley Pitt. Określenie “najpiękniejszy” przywarło do niego na stałe i już jako Brad Pitt był kilkukrotnie wyróżniony przez magazyn People jako jeden z najpiękniejszych ludzi świata. Jednak Pitt to przede wszystkim niezwykle utalentowany aktor, który wielokrotnie udowodnił nam, że jest w stanie wcielić się w każdą rolę. Wystarczy zobaczyć jeden z wielu filmów dostępnych na platformie Netflix, żeby się o tym przekonać. Zobaczcie w naszej galerii najciekawsze propozycje!
1 z 7
W filmie „Seven” młody Pitt gra równie niedoświadczonego i pełnego ideałów detektywa. David Mills wraz ze swoim partnerem (Morgan Freeman) ściga seryjnego mordercę. Psychopatyczny zabójca wzoruje swoje zbrodnie na siedmiu grzechach głównych. „Siedem” to jeden z najbardziej przerażających thrillerów lat 90-tych. Mimo to, grzechem byłoby nie znać tego filmu.
2 z 7
„Podziemny krąg” z 1999 roku to kolejna współpraca Pitta z Davidem Fincherem. Chociaż pierwsza zasada kręgu zabrania o nim mówić, jest to jeden z najgłośniejszych filmów lat 90-tych. Brad Pitt zagrał w nim tajemniczego i niepokornego Tylera Durdena, który krytykuje konsumpcyjny styl życia, a na zarabia na nie handlując mydłem. Po godzinach bierze udział w walkach w podziemnym klubie, który sam założył. Film jest już pozycją kultową, a Tyler swego rodzaju ikoną popkultury i symbolem walki z systemem.
3 z 7
Diamenty są podobno najlepszym przyjacielem kobiety. Jak się okazuje, posiadaniem jednego z nich zainteresowane jest także spore grono mężczyzn. Wśród nich sama śmietanka: gangsterzy, bukmacherzy, złodzieje. Oprócz kamieni szlachetnych w filmie „Przekręt” z 2000 roku błyszczy też Brad Pitt wcielając się w postać irlandzkiego cygana Mickey’ego. Zbuntowany bokser dumnie noszący złote łańcuchy i pierścienie to jedna z najzabawniejszych postaci tej czarnej komedii Guya Ritchiego. Najtrudniejszym w przygotowaniu do tej roli była nauka cygańskiego irlandzkiego akcentu. Brad podszedł do sprawy poważnie i zrobił to na tyle dobrze, że problemy ze zrozumieniem go mają nie tylko widzowie, ale także postaci w filmie.
4 z 7
W „Ocean’s Eleven” z 2001 roku widzimy Brada w nieco dojrzalszej kreacji. Przestał być niegrzecznym chłopcem i stał się... niegrzecznym mężczyzną. Zamiast skórzanej kurtki i tatuaży nosi dobrze skrojony garnitur. Także stawka, o którą gra jest większa. Rusty, w którego rolę się wcielił, jest jednym z jedenastki Danny’ego Oceana (George Clooney), która wspólnie planuje skok na skarbiec trzech kasyn. Mimo tak ryzykownego zadania, filmowy Rusty w niemal każdej scenie coś je albo pije. Zajada stres? Plotka mówi, że był to sposób samego Pitta na odegranie się na swoim trenerze personalnym, który w rzeczywistości był w stosunku od niego bardzo surowy i restrykcyjny. Warto dodać, że 3 lata później, bo w 2004 roku premierę miał kolejny film z tej serii, czyli „Ocean's Twelve: Dogrywka”, który jest równie fascynujący.
5 z 7
„Troja” z 2004 roku to ekranizacja starożytnej epopei Homera w iście hollywoodzkim stylu. Walka Greków pod murami Troi sprowokowana przez ślepą miłość do kobiety, została przełożona na język filmu w tak zjawiskowy sposób, że nawet ci, którzy nie przepadali za mitologią i historią w szkole, obejrzą film z przyjemnością. Reżyser Wolfgang Petersen pomaga nam np. wyobrazić sobie jak mogli wyglądać mitologiczni herosi. Brad Pitt zachwyca w roli Achillesa. Patrząc na jego posągową figurę, aż trudno uwierzyć, że ma jakiś słaby punkt...
6 z 7
John i Jane, czyli „Mr&Mrs Smith” to tylko z pozoru przeciętne małżeństwo z przedmieścia. Okazuje się, że oprócz związku łączy ich także zawód... płatnego mordercy. Smithowie pracują jednak dla konkurencyjnych agencji, a wszystko komplikuje się jeszcze bardziej, gdy pewnego dnia dostają zlecenie na siebie nawzajem. John i Jane przez wiele lat ukrywali przed sobą prawdę. Za to grający ich Pitt i Jolie nie potrafili ukryć istniejącej między nimi chemii. Film z 2005 roku ogląda się jeszcze lepiej, wiedząc jak potoczyła się historia ich znajomości.
7 z 7
Rola w „Big short” z 2015 roku jest zupełnie inna od poprzednich kreacji Pitta, którego w siwej brodzie i za dużej marynarce trudno nawet rozpoznać. Scenariusz filmu jest oparty na faktach i opowiada o przyczynach kryzysu finansowego z lat 2007-2008. Grany przez Brada Ben Rickert to postać wzorowana na przedsiębiorcy giełdowym, który jako jeden z nielicznych był w stanie wzbogacić się na recesji. Na udziale w produkcji zyskał też Pitt - obraz otrzymał 5 nominacji do Oscara, w tym dla Najlepszego Filmu.