Reklama

Dzisiaj zaczyna się jeden z najważniejszych festiwali filmowych na świecie - Berlinale. Do stolicy Niemiec zjeżdżają się najlepsi reżyserzy, dystrybutorzy, krytycy oraz fani kina z całego świata. Natomiast w Polsce będziemy mogli w ten weekend zobaczyć aż dwa filmy, które miały swoją premierę na innym prestiżowym festiwalu w Cannes. Oprócz nich do kin wchodzi również szeroko komentowany film Patryka Vegi - Bad Boy. Przyglądamy się bliżej najbardziej oczekiwanym premierom tego tygodnia!

Reklama

"Matthias i Maxime" reż. Xavier Dolan

Materiały prasowe

Xavier Dolan nie bez powodu został okrzyknięty "złotym dzieckiem kina". W wieku 20 lat kanadyjski reżyser zadebiutował w Cannes filmem Zabiłem moją matkę, do którego napisał także scenariusz i zagrał w nim główną rolę. Osiem minut owacji na stojąco musiało być szokiem dla młodego artysty. Było także początkiem jego wielkiej kariery. Dziś Dolan ma już 30 lat, ale wciąż tworzy kino kameralne, opowiadające skromne historie z atrakcyjnym (teledyskowym wręcz) sznytem. Jego najnowsze dzieło - Matthias i Maxime - opowiada po części o nim samym: dorosłym mężczyźnie który wciąż poszukuje tej właściwej drogi i uczy się na błędach. Tacy właśnie są tytułowi bohaterowie jego filmu. Matt zdaje się już wprawdzie ustatkowanym człowiekiem, ma bardzo dobrze płatną pracę, jest też w stałym związku. Jego najlepszy przyjaciel Maxime (w tej roli sam Xavier Dolan) nie ma tak wielu perspektyw. Decyduje się więc na wyjazd do Australii, gdzie ma rozpocząć nowe życie. To co wydarzy się między dwoma przyjaciółmi na jednej z ostatnich wspólnych imprez zaważy na ich relacji i całym życiu.

"Bad Boy" reż. Patryk Vega

Materiały prasowe

Była już służba zdrowia, była polityka. Tym razem Patryk Vega zabrał się za temat sportu wzbudzającego w Polsce (i chyba na całym świecie) największe emocje - piłki nożnej. Reżyser postanowił wywlec na światło dzienne zarówno brudy polskich radykalnych ugrupowań fanowskich jak i wysoko postawionych polityków związanych z tym dochodowym sportem. Bohaterami filmu Bad Boy są dwaj bracia - starszy Piotr to stróż prawa, natomiast młodszy Paweł, robi wszystko by to prawo złamać. Pieniądze zdobywa za pomocą napadów, kradzieży i handlu narkotykami. Paweł związany jest również z działalnością pewnego gangu pseudokibiców. Kiedy za sprawą donosu zostaje aresztowany, z więzienia wyciąga go Piotr, któremu pomaga jego dziewczyna - prawniczka. Paweł nie zamierza jednak przerywać swojej przestępczej działalności. Następnym krokiem bohatera jest próba przejęcia największego klubu piłkarskiego w mieście.

Film wzbudził kontrowersje jeszcze przed swoją premierą, ponieważ fani podejrzewali, że pierwowzorem dla filmowego klubu piłkarskiego "WKS Unia" była "Wisła Kraków". Patryk Vega jednak stanowczo zdementował te plotki na swoim Facebooku. W poście zadeklarował, że w filmie zostaną przedstawione różnego rodzaju patologie, zainspirowane wydarzeniami dotyczącymi całego polskiego środowiska piłkarskiego. Z pewnością na ekranie możemy się spodziewać bardzo drastycznych scen.

"Sybilla" reż. Justine Triet

Materiały prasowe

Film francuskiej reżyserki Justine Triet brał udział w konkursie głównym na zeszłorocznym festiwalu w Cannes. Oprócz tego produkcja z pewnością może się pochwalić doborową obsadą, wśród której znalazła się - znana z kontrowersyjnego Życie Adeli - Rodział 1 i 2 - Adèle Exarchopoulos, gwiazda głośnego Toni Erdmann: Sandra Hüller oraz Gaspard Ulliel znany między innymi z tytułowej roli w filmie Saint Laurent. Sybilla opowiada historię kryzysu twórczego terapeutki i pisarki. Główna bohaterka ma nadzieję, że uda jej się jeszcze odnieść sukces literacki. W tym celu postanawia napisać książce o jednej ze swoich pacjentek - początkującej aktorce z poważnymi problemami. Kobieta stoi przed wielkim dylematem - zaszła w ciążę ze słynnym aktorem i pragnie zatrzymać dziecko, ale mogłoby to bardzo zaszkodzić jej karierze.

Reklama

Wszystkie opisane filmy od jutra w kinach!

Reklama
Reklama
Reklama