Reklama

Za sprawą roli Nel z pierwszej ekranizacji "W pustyni i w puszczy" w reżyserii Władysława Ślesickiego, stała się wielką gwiazdą. Monika Rosca trafiła na kinowe ekrany jako 8-latka, pokonując tysiące innych kandydatek! Choć otworzyły się przed nią wrota nowych możliwości, młodziutka gwiazda nie chciała być aktorką. Powróciła wówczas do pasji, którą musiała porzucić na rzecz zdjęć do filmu...

Reklama

[Ostatnia publikacja na VUŻ-u 12.06.2024 r.]

Monika Rosca była pierwszą Nel z "W pustyni i w puszczy". Po latach powróciła do innej pasji

Monika Rosca urodziła się 4 maja 1961 roku w Łodzi, jako dziecko Rumuna i Polki. Miała zaledwie osiem lat, gdy otrzymała rolę Nel w kultowym filmie z 1973 roku "W pustyni i w puszczy", reżyserowanym przez Władysława Ślesickiego. Zachwyciła twórców swoją delikatnością i naturalnym zachowaniem przed kamerą. Na castingu miała pokonać aż 5 tysięcy innych dziewczynek! Młodziutka Monika bardzo poważnie podchodziła do roli towarzyszki filmowego Stasia.

"Jak mam zadanie do wykonania, to robię wszystko, żeby to zrobić jak najlepiej. Pamiętam, że mówiłam do naszego lekarza [na planie — przyp. red.], że jeśli trzeba, to ja naprawdę zachoruję, żeby dobrze odegrać febrę" — wspominała po latach w Pytaniu na śniadanie.

Egipt-Sudan, 1971-1973, kadr z filmu „W pustyni i w puszczy”;
Monika Rosca i Tomasz Medrzak jakoś Staś i Nel

archiwum Filmu / Forum

Zdjęcia trwały dokładnie cztery lata, a wyzwań na planie nie brakowało. Jednym z nich były kontakty ze zwierzętami, których Monika panicznie się bała. Jednak brawurowo poradziła sobie z każdym zadaniem otrzymanym przez twórców. Efektem ciężkiej pracy całej obsady był film, który trafił na ekrany w 1973 roku. Odtwórcy głównych ról dziecięcych z miejsca stali się prawdziwymi gwiazdami! "Ludzie nie dawali nam spokojnie przejść na ulicy, prosili o autografy i wspólne zdjęcia. Dniami i nocami stukali do drzwi naszych mieszkań, a telefon dzwonił niemal non stop", mówiła Życiu na gorąco po latach. Takiego zamieszania nie spodziewała się ani ona, ani partnerujący jej na ekranie Tomasz Mędrzak.

CZYTAJ TAKŻE: Jego trzecia żona była młodsza od niego o ponad cztery dekady. Ignacy Machowski został ojcem po siedemdziesiątce

Filmowy Staś na tyle polubił pracę na planie, że postanowił kontynuować przygodę z aktorstwem. Inaczej sprawa miała się w przypadku rezolutnej Moniki, która "W pustyni i w puszczy" potraktowała jako jednorazową przygodę. O wiele bardziej ciągnęło ją do muzyki — wcześniej była uczennicą szkoły muzycznej, ćwiczyła grę na fortepianie oraz na flecie. Jednak aby wziąć udział w filmie, musiała przerwać naukę aż na cztery lata. Dokładnie tyle, ile trwały zdjęcia...

Monika Rosca skończyła 63 lata. Co robi dzisiaj?

"Grając Nel, przeżyłam fantastyczną przygodę, jakiej inaczej nigdy bym nie doświadczyła. Po zdjęciach wróciłam jednak do fortepianu i ćwiczyłam" — mówiła później w rozmowie z TeleTygodniem. Miała zadatki na bycie wielką aktorką, lecz to z muzyką związała całe swoje życie. Po zakończeniu zdjęć skupiła się na edukacji — ukończyła Uniwersytet Muzyczny Fryderyka Chopina (w którym później pracowała jako wykładowczyni) oraz Akademię Muzyczną im. Grażyny i Kiejstuta Bacewiczów w Łodzi.

Monika Rosca została wielokrotnie doceniona prestiżowymi nagrodami muzycznymi oraz koncertami na całym świecie. Przez kilka lat stacjonowała na kontrakcie w Azji, grała koncerty na całym świecie, a także jest laureatką międzynarodowych nagród. Swoim talentem zachwyca miliony.

SPRAWDŹ RÓWNIEŻ: Osiecka twierdziła, że są wiecznie skłóceni i kapryśni. Ale Wanda Warska i Andrzej Kurylewicz spędzili ze sobą pół wieku

W ubiegłym miesiącu świętowała swoje 63. urodziny. Zobaczcie, jak na przestrzeni lat zmieniła się Monika Rosca, czyli uwielbiana Nel Rawlison z kultowej odsłony "W pustyni i w puszczy".

Monika Rosca, Warszawa, 03.08.2003

PAP/ Andrzej Rybczyński

Monika Rosca, 10.03.2015

Krzysztof Kuczyk / Forum

Monika Rosca, 10.03.2015

Reklama

Krzysztof Kuczyk / Forum

Reklama
Reklama
Reklama