Reklama

Liczne kochanki Bonda są młode, seksowne, piękne i potrzebują ratunku. Ale nie Monica Bellucci. 51-letnia aktorka w "Spectre" będzie uwodzić Bonda jak wiele jej poprzedniczek, ale będzie inna. - Jestem tajemnicą – kobietą z sekretami - mówi.

Reklama

Zapewnia, że nie może powiedzieć o sobie, że jest jego dziewczyną, bo ma swoje lata: - Wolę mówić o sobie: dama lub kobieta Bonda.

Reklama

Bellucci przekonuje, że bez względu na wiek, kobiety zachwycają. - Myślę, że właśnie dlatego reżyser filmu, Sam Mendes, mnie wybrał. Zapoczątkował w ten sposób rewolucję - cieszy się. I zapewnia, że Bond to idealny mężczyzna: - Wiecie dlaczego? Bo nie istnieje.

Reklama
Reklama
Reklama