Wystąpiła w hitowym filmie Barei, grała w "Barwach szczęścia". Mirosława Krajewska-Malczewska nie żyje
Smutne wieści przekazały jej dzieci
Mirosława Krajewska-Malczewska nie żyje. Polska aktorka teatralna, filmowa i dubbingowa udzieliła głosu wielu znanym kreskówkowym postaciom, a szerszej publice dała się poznać m.in. za sprawą serialu "Barwy szczęścia" oraz wielu innych kultowych produkcji. Artystka odeszła 6 grudnia 2023 roku. Niedawno skończyła 83 lata, a o jej śmierci poinformowały dzieci.
Mirosława Krajewska-Malczewska nie żyje. Aktorka miała 83 lata
Zmarła 6 grudnia 2023 roku Mirosława Krajewska-Malczewska zdobyła sympatię szerszej publiki jako babcia Gniewosza Durki w serialu "Barwy szczęścia", lecz pierwszy zastrzyk popularności przyniosła jej rola w hitowym filmie Stanisława Barei "Brunet wieczorową porą", gdzie wcieliła się w jedną z głównych postaci. Jej dorobek zawodowy obejmuje wiele ról filmowych i teatralnych — tuż po ukończeniu warszawskiego PWST stawiała swoje pierwsze kroki w katowickim Teatrze im. Stanisława Wyspiańskiego, a po narodzinach córki wróciła do Warszawy i podjęła pracę w Teatrze Dramatycznym. Na scenie występowała aż do 1997 roku.
Bez wątpienia największe sukcesy osiągnęła jako aktorka dubbingowa. Mirosława Krajewska-Malczewska użyczyła swojego głosu wielu postaciom w filmach i serialach. Aż do 2012 roku pozostawała aktywna zawodowo, a przez ostatnie lata życia cieszyła się spokojną emeryturą.
Smutną wiadomość o śmierci 83-letniej artystki w rozmowie z Polską Agencją Prasową przekazały jej dzieci: Katarzyna Kozak oraz Marcin Malczewski. Na chwilę obecną nie są znane przyczyny jej śmierci. Całej rodzinie życzymy dużo sił i składamy najszczersze kondolencje.
Mirosława Krajewska, 23.02.2016