Są razem od prawie czterdziestu lat. Mirosław i Joanna Bakowie zbudowali wspólny azyl nad morzem i wychowali dwójkę synów
„Dom i rodzina to są rzeczy fundamentalne, bez nich nie dałbym rady”
Od pierwszego spotkania Mirosława Baki i jego żony Joanny minie wkrótce czterdzieści lat. Nie ominęły ich kryzysy, wzloty i upadki w relacji — razem przetrwali najgorsze burze. Ich największą dumą są dorośli synowie, niedawno zostali dziadkami, a wolny czas poświęcają swoim pasjom... Mirosław i Joanna Bakowie każdego dnia udowadniają, że to miłość na całe życie!
Mirosław Baka i żona Joanna — swój azyl zbudowali nad morzem
Wspólne życie dzielą na dom rodzinny oraz scenę. Dla wielu są wzorem małżeństwa, których miłość została zapisana w gwiazdach. Mirosław Baka poznał swoją przyszłą żonę jeszcze na uczelni, podczas egzaminów wstępnych do Szkoły Teatralnej we Wrocławiu. Był 1984 rok, gdy ich ścieżki skrzyżowały się po raz pierwszy. „Mieszkaliśmy na stancjach w sąsiednich domach, razem chodziliśmy na zajęcia, razem wracaliśmy. I tak to się zaczęło”, zwierzał się swego czasu aktor. Przez pierwsze lata wspólnego życia rezydowali w dwóch skromnych pokoikach na poddaszu teatru.
Mirosław Baka z żoną, Joanna Kreft-Baka, 2006
„W tym budynku, na ostatnim piętrze, w zacisznych dwóch pokoikach na poddaszu mieszkaliśmy blisko rok. To jest szczególne miejsce dla nas. Kiedy mieszkaliśmy w teatrze, to najczęściej się spóźniałem na próby” — opowiadał reporterce Dzień Dobry TVN. Od tamtego czasu kroczą wspólną drogą. Swój azyl zbudowali nad morzem. To właśnie stamtąd pochodzi Joanna.
CZYTAJ TAKŻE: Mogliśmy ją zobaczyć w pierwszej części „Kogla-mogla”. Mało kto wie, że to żona znanego aktora
„Zakochałem się w kobiecie z Gdańska. W 1988 roku, tuż po zakończeniu studiów, zjawiłem się tutaj razem z moją żoną. Dziesięć lat mieszkaliśmy w bloku na gdańskiej Morenie. Potem przeprowadziliśmy się za miasto, ale wszędzie było daleko, traciliśmy mnóstwo czasu w samochodzie. W końcu znaleźliśmy stuletni dom, w którym oboje się zakochaliśmy” — wspominał aktor w wywiadzie z Beatą Nowicką dla VIVY!. Gdy wprowadzili się do wspólnego gniazdka pomyślał, że to jest jego wymarzone miejsce na ziemi... „Priorytety z czasem się zmieniają, dziś wiem, że dom i rodzina to są rzeczy fundamentalne, bez nich nie dałbym rady. Dom trzeba stworzyć powolutku, ze wszystkimi przytulnościami, charakterem, który jest charakterem nas: mnie, Joanny i dzieci”, przyznawał.
Mirosław Baka, Viva! 16/2023
Mirosław i Joanna Bakowie wychowali dwójkę synów
Rok 1988 był dla małżonków bez dwóch zdań tym przełomowym — ślub, przeprowadzka do stolicy Pomorza, a także narodziny najstarszego syna, Łukasza. Jakim tatą pragnął być? Mirosław Baka, który w przeszłości cierpiał z powodu nikłej relacji z własnym tatą, nie miał wątpliwości. „Kiedy urodził się pierwszy syn, pojawiła się myśl, żeby nie popełnić błędów ojca w stosunku do mnie. Ale z drugiej strony był ten drugi facet, czyli dziadek Józef. Chciałem być dla moich synów takim przyjacielem, takim człowiekiem, jakim on był dla mnie. To był drogowskaz” — mówił Mirosław Baka w VIVIE!.
Siedem lat później małżonkowie na świecie powitali Jeremiego. Synowie aktora są już dorośli. „Trzeba być czujnym, czułym, uważnym. Jestem w przyjaźni z synami, lubimy się, pomagamy sobie – uważam to za jeden z moich największych życiowych sukcesów. Oczywiście jako ojciec mam swoje za uszami, synowie mi to punktują, ale zbudowaliśmy świetny układ ojcowsko-synowski” — tak aktor opowiadał o łączącej ich więzi. Choć zarówno Łukasz, jak i Jeremi nie kryli swojej fascynacji teatrem, zupełnie nie byli zainteresowani karierą aktorską... Ku zadowoleniu swojego ojca.
SPRAWDŹ RÓWNIEŻ: Halina Rowicka i Krzysztof Kalczyński byli małżeństwem przez 46 lat. Oto ich historia miłości
Pod koniec ubiegłego roku Mirosław Baka skończył 59 lat. Spełnia się nie tylko jako szczęśliwy ojciec, ale również dziadek małego Jonatana. Wnuk wniósł do ich życia beztroską radość...„Długo najcudowniejsza i najcieplejsza była babcia, ale Jonatan powoli staje się chłopcem i nadchodzi czas dziadka. Już chodzimy razem na wyprawy do lasu. Chciałbym opowiedzieć mu o różnych sprawach, wielu rzeczy nauczy”, mówił z zachwytem. Poza tym wraz z żoną aktywnie spędza czas na podróżach po świecie. Dzielą wiele wspólnych pasji. „Ogromną radość daje mi fotografowanie. Mogę podróżować z żoną do tych wyjątkowych miejsc i robić zdjęcia. Cudowne chwile. Zawsze byłem zachłanny na życie”, deklaruje.
Mirosław Baka z żoną, Joanna Kreft-Baka, Top Trendy Festival 2008 w Sopocie, 4.07.2008
Mirosław Baka z żoną Joanną i synami Łukaszem i Jeremim, 19.01.2001