Ten film jest naprawdę wyjątkowy! Menu: starannie przygotowane, genialnie podane
Poznaj szczegóły

Pewna młoda para, Margot (Anya Taylor-Joy) i Tyler (Nicholas Hoult) przybywa na przybrzeżną wyspę na Pacyfiku, gdzie odwiedza ekskluzywną restaurację Hawthorn. Szef tamtejszej kuchni Julian Slowik (Ralph Fiennes) przygotował wystawne menu z kilkoma szokującymi niespodziankami...
Wśród gości znajduje się też trzech nie do końca trzeźwych startupowców: Bryce (Rob Yang), Soren (Arturo Castro) i Dave (Mark St. Cyr), starsza zamożna para stałych bywalców Hawthorna - Anne i Richard (Judith Light i Reed Birney), znana krytyczka gastronomiczna Lillian Bloom (Janet McTeer) z posłusznym jej redaktorem Tedem (Paul Adelstein), a także słynny gwiazdor filmowy w średnim wieku (John Leguizamo) w towarzystwie asystentki Felicity (Aimee Carrero). Wieczór prowadzony przez nienagannie ubrany personel z generał Elsą (Hong Chau) na czele rozwija się wraz z rosnącym napięciem przy każdym ze stołów dla gości, w miarę ujawniania tajemnic i serwowania nieoczekiwanych dań. W obliczu nagłych wydarzeń, Slowik zaczyna budzić przerażenie smakoszy, gdyż staje się coraz bardziej oczywiste, że jego wyszukane menu zostanie ukoronowane szokującym finałem.
Chcesz zobaczyć tę treść?
Aby wyświetlić tę treść, potrzebujemy Twojej zgody, aby YouTube i jego niezbędne cele mogły załadować treści na tej stronie.
Searchlight Pictures prezentuje film MENU w reżyserii Marka Myloda, produkcji Hyperobject Industries / Gary'ego Sancheza. W rolach głównych występują: Ralph Fiennes, Anya Taylor-Joy, Nicholas Hoult, Hong Chau, Janet McTeer, Reed Birney, Judith Light, Paul Adelstein, Aimee Carrero, Arturo Castro, Rob Yang, Mark St. Cyr i John Leguizamo. Scenariusz napisali Seth Reiss & Will Tracy. Producentami filmu są Adam McKay, Betsy Koch i Will Ferrell. W skład zespołu produkcyjnego weszli również: reżyser obrazu Peter Deming, ASC, scenograf Ethan Tobman, montażysta Christopher Tellefsen, ACE, kompozytor Colin Stetson i projektantka kostiumów Amy Westcott.
Inspiracja dla filmu „Menu”
Kilka lat temu, podczas wizyty w norweskim Bergen, scenarzysta Will Tracy („Sukcesja") wybrał się do wytwornej restauracji na pobliskiej prywatnej wyspie. „Mam lekką klaustrofobię i kiedy usiedliśmy do jedzenia, zobaczyłem, że łódź, która nas przywiozła, odpływa" - wspomina Tracy. „To była mała wyspa. I nagle stwierdziłem, że utknęliśmy tu na cztery godziny bez wyjścia. A co jeśli zdarzy się coś złego?”
Tracy przedstawił pomysł Sethowi Reissowi („Late Night with Seth Meyers"), z którym od lat pisali scenariusze, i razem stworzyli satyrę o strukturze fabularnej bazującej na daniach z menu degustacyjnego prestiżowej restauracji. Od amuse bouche do deseru, podkręcane jest napięcie i atmosfera niezwykłości przy zachowaniu autentycznych elementów branży gastronomicznej.
Scenariusz trafił w ręce producentów Adama McKaya i Betsy Koch. Satyryczny thriller wpisywał się w niedawne dokonania tej pary w Hyperobject Industries, takie jak parodia na temat zmian klimatycznych „Nie patrz w górę” autorstwa McKaya czy mroczna komedia „Fresh” w reżyserii Mimi Cave. „Adam i ja zawsze szukamy ostrej satyry i niekonwencjonalnych filmów gatunkowych, a ten scenariusz miał jednego i drugiego pod dostatkiem" - mówi Koch. „Przeczytałam go i po raz pierwszy od naprawdę długiego czasu natychmiast zaczęłam od nowa. Wysłałam go Adamowi i od tego momentu zaczęliśmy pracować nad Willem i Sethem, by pozwolili nam wyprodukować ten film”.

„Scenariusz świetnie połączył humor i kąśliwą satyrę" - dodaje McKay. „Był zabawny ale mroczny i w zaskakujący sposób rzucał oskarżenie na kulturę ekskluzywności. W tonie i humorze przypominał mi „Kłopoty z Harrym”, który jest jednym z moich ulubionych filmów wszech czasów. Film łączy ostrą satyrę klasową z humorem, mrokiem i zdrową szczyptą absurdu. Czy to brzmi jak przepis? Przysięgam, to nie było celowe”.
„Satyra umożliwia operowanie w warunkach podkolorowanej rzeczywistości" - kontynuuje Reiss. „To otwiera drzwi dla fikcji, choć wszystko ma logiczny sens w ramach rzeczywistości, którą tworzymy - w tym świecie wszystko z siebie wynika”.
Scenarzyści wysłali następnie scenariusz do Marka Myloda, którego od razu ujęły postacie i podejście do świata restauracji. Znany jako reżyser telewizyjny wyróżnionych nagrodą Emmy seriali, takich jak „Gra o tron" i „Sukcesja", Mylod pracował m.in. nad realizacją jednego z odcinków tego drugiego serialu autorstwa Tracy’ego. Jego akcja w dużej mierze rozgrywała się podczas przyjęcia, gdzie reżyser zastosował podejście inspirowane filmem Roberta Altmana „Gosford Park", które również wykorzystał w „Menu".
„Chcieliśmy zachować dużą ostrożność, aby z jednej strony wytknąć przywary tej branży, a z drugiej zachować głęboki szacunek dla artyzmu i ludzi w nią zaangażowanych" - stwierdza Mylod. „Kiedy zostałem zaangażowany, zanurzyłem się w tym świecie, aby uzyskać wiedzę o jego działaniu oraz poziomie zaangażowania i stresu związanego z utrzymaniem tak niezwykłego poziomu artyzmu noc w noc. Ten świat niszczy ludzi. Działają pod niewiarygodną presją”.
Scenarzyści i Mylod wyposażyli wszystkie postacie w cechy ludzkie i emocje - nawet te, których na pierwszy rzut oka nie sposób polubić.