Małgorzata Socha żegna się z serialową przyjaciółką. „W najtrudniejszym momencie w produkcji byłaś ze mną i za mną"
„Zuza była przyjaciółką "Przyjaciółek", a Anita została moją", czytamy
Od niedawna telewidzowie mogą oglądać kolejny sezon „Przyjaciółek". Niestety, z serialem pożegnała się Anita Sokołowska, która od 11 lat wcielała się w postać Zuzy. Ostatni i niezwykle poruszający odcinek z jej udziałem został już wyemitowany. Teraz Małgorzata Socha postanowiła pożegnać się z serialową przyjaciółką. Opublikowała poruszający wpis na Instagramie.
Małgorzata Socha żegna Anitę Sokołowską
Wczoraj wieczorem na social mediach Małgorzaty Sochy został opublikowany poruszający post. Aktorka zamieściła w sieci nagranie, w którym możemy zobaczyć serię zdjęć z Anitą Sokołowską. W dodatku artystka postanowiła napisać kilka słów, które skierowała do swojej przyjaciółki. „Nigdy nie myślałam, że będę pisała takiego posta, a jeśli już, to będziemy się żegnały wszystkie cztery, a nie żegnały jedną z nas. Zuza była przyjaciółką „Przyjaciółek", a Anita została moją. I tę właśnie przyjaźń zawdzięczam serialowi", zaczęła.
Okazuje się, że serialowa Zuza była dla Małgorzaty Sochy niewyobrażalnym wsparciem. „W najtrudniejszym momencie w „Przyjaciółkach" byłaś ze mną i za mną. Dziękuję ci Anitko, że zawsze mogłam na ciebie liczyć. Odchodzi twoja bohaterka nie ty, mimo wszystko będzie mi ciebie brakowało na planie", dodała. „Jest mi bardzo smutno, ale wierzę, że przetniemy się nie raz, nie dwa na zawodowym szlaki i zrobimy coś pięknego razem. Trzymam kciuki za twoje nowe wyzwania. Jesteś pięknym, mądrym wyjątkowym człowiekiem. Wiem, jak ta decyzja była dla ciebie trudna. Twoja »przyjaciółka« Małgosia", podsumowała aktorka.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Córka Ewy Kasprzyk nie zniechęcała jej do rozwodu. O nowej miłości matki nie chce rozmawiać
Anita Sokołowska o planach na przyszłość
Aktorka w ostatniej rozmowie z serwisem Plejada postanowiła opowiedzieć o najbliższych planach na przyszłość. „Moje życie trochę zwolniło, z czego się bardzo cieszę. Zyskałam czas dla siebie. Na to, żeby zacząć w końcu oglądać seriale, żeby zagłębić się w przyjemności czytania książek, żeby pójść na spacer, wypić z przyjaciółkami wino, żeby po prostu rozmawiać z ludźmi", wyjaśniła.
Dodała jednak, że wolny czas i spokój nie potrwają długo, ponieważ nie zamierza rezygnować z pracy, którą kocha. „Te wakacje miałam wolniejsze, ale już wrzesień pokazuje, że jednak tych obowiązków zawodowych będę miała dużo, bo cały czas gram w spektaklu, przede mną nowa rola w serialu, ale też zaczynam reżyserię swojego spektaklu, więc poprzeczkę postawiłam sobie wysoko i mam dużo roboty. Nowej, która otwiera moją wyobraźnię", dodała.
Artystka zdradziła też więcej szczegółów dotyczących jej nowego spektaklu. „To jest spektakl, który będzie miał premierę w Garnizonie Sztuki w Grażyny Wolszczak i Joasi Glińskiej, czyli w teatrze, z którym współpracuję, gram tam w spektaklu "VICTORIA / True Woman Show". Tytułu na razie nie mogę zdradzić, bo jest w trakcie ustalania. Będzie to historia trzech par, sześciu osób. Myślę, że to będzie historia o takim nienasyceniu i o tym, że jednak każdy marzy w związku o tym, żeby być chociaż raz po drugiej stronie, żeby móc spojrzeć na swoje życie z innej strony albo móc zaryzykować bez konsekwencji. To będzie spektakl o nienasyceniu, niespełnieniu i marzeniu, by być gdzieś indziej. To jest tekst amerykańskiego socjologa, który pisze dla teatru, więc myślę, że się inspirował realnymi rozmowami, to dodaje temu tekstowi pikanterii i dowcipu, bo to będzie, mam nadzieję, dosyć dowcipna rzecz", podsumowała.
Anicie Sokołowskiej życzymy wielu sukcesów.
CZYTAJ TEŻ: Laura Samojłowicz rozwijała karierę aktorską. Nagle zniknęła w atmosferze skandalu