Reklama

Zbliżających się weekend to już ostatnia szansa, by nadrobić oscarowe filmy przed ceremonią rozdania nagród Akademii! Do repertuaru kin wchodzi jeden z ważniejszych filmów gali - nominowane w aż w 6 kategoriach Małe kobietki. Jest to jedyna produkcja autorstwa kobiety, która dostała się do kategorii „Najlepszy film”. Duże emocje wzbudza też jej doborowa obsada. Jakie jeszcze oscarowe filmy możemy zobaczyć w kinach? W zeszły weekend miał premierę Jojo Rabbit, również znajdujący się w konkursie o miano najlepszego filmu. Z repertuarów nie zszedł jeszcze czarny koń Złotych Globów – film 1917. Nieliczne kina wciąż jeszcze grają Parasite, Jokera czy Boże ciało. Subskrybenci Netflixa mogą nadganiać oscarowe przeboje w domowym zaciszu: Irlandczyk i Historia małżeńska – również są w wyróżnionej dziewiątce najlepszych filmów. A co spoza oscarowego repertuaru zobaczymy w ten weekend w kinach?

Reklama

„Poznajmy się jeszcze raz” reż. Nicolas Bedos

Materiały prasowe

Film Poznajmy się jeszcze raz to propozycja dla wszystkich tych, którzy czują się przytłoczeni dzisiejszą rzeczywistością pełną mediów społecznościowych i najnowszych technologii. W tej samej sytuacji znajduje się rysownik komiksów Victor (Daniel Auteuil), który od jakiegoś czasu ma problemy małżeńskie. Pragnie przenieść się z powrotem do lat 70., czasów kiedy poznał swoją żonę i zakochał się w niej do szaleństwa. Niespodziewanie marzenie Victora zostaje spełnione i odbywa on nietypową podróż w czasie. Okazuje się, że nostalgia ma bardzo dużą moc, a młodość jest momentem, kiedy życie odczuwamy wszystkimi możliwymi zmysłami. Poznajmy się jeszcze raz było ogromnym przebojem kinowym we Francji. My pójdziemy go zobaczyć choćby dla piosenki Zbigniewa Wodeckiego Rzuć to wszystko co złe, która pojawia się w zwiastunie.

„Głębia strachu” reż. William Eubank

Materiały prasowe

Dla poszukujących mocniejszych wrażeń też coś się znajdzie. Najnowszy film z Kristen Stewart i Vincentem Casselem to mrożący krew w żyłach thriller, którego bohaterami są pracownicy podwodnej stacji badawczej. W mocnej, odpornej na ciśnienie konstrukcji mogą czuć się bardzo bezpiecznie. Do czasu, kiedy pod wpływem trzęsienia ziemi platforma, w której mieli spędzić 30 dni, zaczyna się rozpadać. Zniszczeniu ulega również łódź ratunkowa i jedyną szansą dla ocalałych może być niebezpieczny spacer po dnie oceanu. Okazuje się jednak, że naukowcy nie są pod wodą sami. Czai się na nich tajemniczy drapieżnik, w każdej chwili gotowy do ataku.

„Małe kobietki” reż. Greta Gerwig

Materiały prasowe

Nas najnowszy film początkującej reżyserki mocno rozczarował. Nie oznacza to jednak, że nie warto dać mu szansy, by samemu wyrobić sobie opinię. Małe kobietki zainteresują zapewne wielbicieli oryginalnej powieści Louisy May Alcott, a także miłośników jej wcześniejszych ekranizacji, których było aż 6! Ostatnia wersja z 1994 roku z gwiazdami ówczesnego pokolenia: Winoną Ryder, Trini Alvarado, Kirsten Dunst, Claire Danes, Susan Sarandon i Christianem Balem była przyjęta bardzo pozytywnie. Najwyraźniej młodsze pokolenie zasłużyło na własną wersję ze swoimi bożyszczami w obsadzie. Saoirse Ronan, Timothee Chalamet, Florence Pugh, Emma Watson i Eliza Scanlen to gwiazdy Hollywood, przed którymi dopiero otwierają się drzwi do prawdziwej kariery. I dwie aktorki spośród tego grona -Ronan i Pugh- maja szansę zapisać się w historii zdobywając w tym roku swojego pierwszego Oscara.

Reklama

Wszystkie wymienione filmy wchodzą na ekrany kin już w piątek 31 stycznia!

Reklama
Reklama
Reklama