Uciekła z domu, jadła bułki ze śmietnika i... spełniała marzenia. Tak wyglądały początki kariery Leny Góry

Dziś w świecie filmu jest rozchwytywana. Grała u boku znanych nazwisk nie tylko w Polsce, ale także i za granicą. Lena Góra to jedna z najciekawszych postaci, które w ostatnich latach błyszczą na ekranach. Ma za sobą jednak dość niełatwe przeżycia: przyznała, że w pewnym czasie otarła się o samo dno i musiała... jeść ze śmietnika. Kim jest i jak wygląda życie Leny Góry?

Kim jest aktorka Lena Góra? Dzieciństwo, rodzice, pochodzenie

Zanim Lena Góra została aktorką, była małą dziewczynką z raczej niecodzienną historią. Urodziła się w bardzo artystycznej rodzinie. Jej matka — Ela Góra — była wokalistką różnych zespołów punkowych z trójmiejskiej sceny muzycznej. Jej ojcem był zaś malarz, Sławomir Góra. Byli ludźmi wolnymi, niewpasowującymi się w socjalne normy.

„Mama Ela była piosenkarką. Ciągnęła na smyczy trójmiejską scenę alternatywną: Apteka, Pancerne Rowery, Szelest Spadających Papierków. To było niezwykłe zjawisko peerelowskiej kontrkultury – grupa buntowników i intelektualistów, a w niej moja mama, zawsze w męskim garniturze po starszych braciach, bo miała ich sześciu. Ojciec jest artystą malarzem. Oboje świetni w swojej sztuce i w magicznym postrzeganiu świata i temu oddani. Mieli do tego prawo! A ja sobie poradziłam sama, może właśnie dlatego, że nie miałam innego wyjścia” mówiła Mai Staniszewskiej z Wysokich Obcasów. W taki sam sposób wychowywali swoją jedyną córkę, Lenę.

„W szkole czułam się jak kaczka-dziwaczka. Byłam inna. Poszłam do szkoły dopiero w wieku dziewięciu lat, bo wcześniej rodzice prowadzili mało osiadły tryb życia. Ale okazało się, że jestem inteligentnym dzieckiem, przeszłam jakieś testy i poszłam od razu do drugiej klasy. Nie wiedziałam, jak rozmawiać z rówieśnikami, wychowywałam się na wernisażach ojca, pomiędzy artystami. Jak rodzice przychodzili do szkoły – tata w skórze i podartych spodniach, mama łysa – to można sobie wyobrazić, jak byli oceniani przez moich nauczycieli” mówiła w rozmowie z Paulina Reiter dla Wysokich Obcasów.

Chociaż po latach Lena życzyłaby sobie, że jej wczesne lata były bardziej stabilne, nie miała żalu do rodziców. „Cały czas mieszkaliśmy nigdzie. Przeprowadzaliśmy się z jednej pracowni do drugiej. Jakiś spokój znalazłam wreszcie w teatrze – w wieku 14 lat trafiłam na warsztaty aktorskie Szymona Jachimka w Teatrze Wybrzeże” opowiadała.

Zaledwie dwa lata później zdecydowała się jednak rozstać nie tylko z teatrem, ale także... z rodzicami i z krajem. Gdy miała zaledwie 16 lat opuściła Polskę, by zamieszkać w Londynie „[...] Zadarłam kiecę i poleciałam” przyznała w programie Dzień Dobry TVN i dodała, że była to... ucieczka z domu.

Zobacz także: Był nieobecnym ojcem, wnukom chciał poświęcać każdą chwilę. Jerzy Stuhr stworzył z nimi cudowną więź

Lena Góra: rozwój kariery i kłopoty finansowe

Wyprowadzka w nieznane miała Lenie Górze pomóc w zostaniu artystką. Wszystko przez ludzi z otoczenia, w którym się znalazła. „Życie w tym mieście otworzyło mi oczy na wiele spraw. Obracałam się w towarzystwie artystów i projektantów mody. Mieszkałam z nimi, opiekowali się mną, ubierali mnie. Zarabiałam na życie jako modelka. Jeździłam do Paryża, poznawałam ludzi. Pomyślałam wówczas, że ten wielki świat, znany z kolorowych magazynów, nie jest aż taki niedostępny” mówiła w rozmowie z Ryszardą Wojciechowską z portalu Zawsze Pomorze.

Jednak i w Londynie nie zagrzała miejsca na długo. Po trzech latach w Anglii postanowiła porzucić Europę i zamieszkała w Nowym Jorku. Tam od razu dostała swoją pierwszą rolę w spektaklu Juliusz Cezar i postanowiła zostać w USA, by realizować swój amerykański sen...

Niestety jej droga na szczyt była bardzo wyboista. W pewnych momentach nie miała w ogóle pieniędzy na nic więcej jak tylko czynsz za mieszkanie oraz najtańsze chińskie pierożki. „Wieczorami chodziłam na kolacje czy imprezy, na których byli np. Mary Kate i Ashley Olsen czy Kanye West, a rano jadłam bułki ze śmietnika polskiej piekarni na Greenpoincie” opowiadała w wywiadzie dla Wysokich Obcasów.

Czytaj też: Jako Zosia w serialu Rodzina zastępcza zyskała sympatię i popularność. Niedawno podjęła spontaniczną decyzję

Lena Góra, Pytanie na Śniadanie, 08.03.2024 r.

Małżeństwo Leny Góry: aktorka i jej mąż pobrali się na pustyni

W międzyczasie na chwilę zrezygnowała także z aktorstwa. Nie podobało się jej to, że w przeciwieństwie do Europy, w USA dostawała jedynie mało ambitne role filmowe, które mocno kontrastowały z jej dorobkiem teatralnym.

„Rzuciłam więc to i pięć lat życia spędziłam z ziomkiem, modelem, którego poznałam jeszcze w Nowym Jorku na jakiejś sesji. A że mieliśmy tak samo dosyć modelingu, to zrzuciliśmy się na furę z lat 60. — Buicka grand sport 69 bez dachu, którego kiedyś do teledysku do piosenki Johnny and Mary wypożyczył Bryan Ferry. Żyliśmy właśnie z tego wypożyczania, czasem pozowaliśmy do zdjęć. To był taki słodki, dziki romans. Przemierzaliśmy wzdłuż i wszerz Amerykę, poznając jej skrajności, pijąc whisky, całując się, chodząc na dziwne imprezy. Wzięliśmy nawet ślub – ja miałam 21 lat, on 23 – udzieliła go nam szamanka na pustyni Mojave. [...] Mój dziki romans się skończył, kiedy w końcu przypomniałam sobie, że jednak chciałabym robić filmy. I rozwiedliśmy się, a ja zaczęłam pisać własne scenariusze” opowiadała.

Jak dziś wygląda życie Leny Góry?

Lena Góra ma dziś 34 lata i zagrała w kilkunastu filmach. W 2016 r. zagrała główną rolę w filmie Fail, w tym samym roku pojawiła się także w Female Fight Club. Za jej najbardziej rozpoznawalne projekty możemy uznać jednak Roving Woman oraz Imago: do obu napisała scenariusze i wcieliła się w główne role. Roving Woman opowiada o kobiecie, która kradnie samochód i przemierza nim amerykańskie bezkresy (co przypomina historię jej życia), a Imago jest zaś opowieścią o... jej mamie, Ewie Górze. Za tę wyjątkową kreację udało się jej w 2023 r. otrzymać nagrodę Złotego Lwa na Festiwalu Filmowym w Gdyni, a także nominację do Orła.

Lena Góra, 48. Festiwal Filmowy w Gdyni, 23.09.2023 r.

Dzisiaj Lena Góra, tak jak przed laty jej koleżanka po fachu, a także bliska znajoma Joanna Kulig, dzieli życie pomiędzy Polskę, a Stany Zjednoczone. „Teraz pracuję coraz częściej w Polsce. Bardzo mnie to cieszy. Parę osób uwierzyło we mnie, staram się im odpłacić najlepiej, jak potrafię” mówiła w rozmowie z portalem Zawsze Pomorze. Nie wyklucza jednak powrotu za ocean, gdy w Polsce przestanie dostawać interesujące oferty pracy.

Czytaj również: Jerzy Stuhr nie był pewien swoich sił do dalszej walki o zdrowie. Na ukochanej scenie pozostał do samego końca

Lena Góra, Joanna Kulig, Premiera filmu Roving Woman, Warszawa, 21.04.2023.

[Ostatnia publikacja na Viva Historie 14.07.2024 r.]