Reklama

Niedawno media obiegła informacja, że wnuczka Krzysztofa Kowalewskiego zaręczyła się swojej ukochanej partnerce. Sacha Kowalewski niezwykle pięknymi kadrami z tego dnia postanowiła podzielić się ze swoimi obserwatorami.

Reklama

Wnuczka Krzysztofa Kowalewskiego oświadczyła się swojej dziewczynie

Krzysztof Kowalewski doczekał się dwójki dzieci — Gabrieli i Wiktora. Aktor, który przez wiele lat związany był z Agnieszką Suchorą, był również dziadkiem. Wiemy, że wnuczka o imieniu Sacha bardzo go kochała i wciąż o nim myśli. Wywnioskować to można z jej Instagrama, gdzie uwiecznia najważniejsze momenty z życia. Tak też było wczoraj. Sacha zamieściła fotografię ze swoją ukochaną... Było to jednak wyjątkowe zdjęcie i magiczna chwila.

Przypomnijmy, że od wielu lat jest w szczęśliwym związku i planuje z nią przyszłość. Sacha Kowalewski postanowiła zrobić nawet kolejny krok. Poprosiła swoją ukochaną o rękę. „Niespodzianka! Zaręczyłyśmy się!!!", pisze na Instagramie. „Poprosiłam Marcelę o rękę w miejscu, w którym po raz pierwszy spotkałyśmy się z przyjaciółmi i rodziną. Na naszej pierwszej randce odwróciłam się do niej i powiedziałam »Mam dobre przeczucia co do Ciebie«, okazało się, że miałam rację", skwitowała w mediach społecznościowych.

ZOBACZ TEŻ: Nie poszła na studia, wybrała muzykę. Mama Katarzyny Nosowskiej szczerze o tym, jak zareagowała na te informacje

Kowalewski z wnuczką, Sachą Kowalewski

Instagram: @sacha.kowalewski

Kim jest Sacha Kowalewski, wnuczka Krzysztofa Kowalewskiego? Tak mówiła o dziadku

Sacha Kowalewski jest absolwentka Royal Central of Speech and Drama w Londynie, wcześniej jednak rozwijała się w rodzinnej Kalifornii. Konsekwentnie spełnia swoje marzenia, poszła w ślady ukochanego dziadka, który zmarł 6 lutego 2021 roku.

Wnuczka lubiła oglądać produkcje czy spektakle z udziałem Krzysztofa Kowalewskiego. Dzisiaj wraca do tych wspomnień z ogromnym sentymentem. „Prosta komedia, a cała publiczność ryczała ze śmiechu łącznie ze mną. I właśnie tak go zapamiętam — jako dziadka, aktora, komika", pisała w mediach społecznościowych. „Nie mówiliśmy tym samym językiem, ale zawsze mogłam zrozumieć, jaki był zabawny. Był aktorem tak jak ja, wiem, że mam to we krwi dzięki niemu", zakończyła wpis.

Nie każdy też wie, że wystąpili razem w filmie Proceder, który w Polsce cieszył się ogromną popularnością. „Byłam na premierze, zwiedzałam Warszawę, bo to przepiękne miasto ze wspaniałą historią", zaznaczała w wywiadzie dla Na Żywo. Dodała również, że przez długi czas nie znała języka polskiego. „Wcześniej było lepiej, ponieważ miałam indywidualne lekcje. Chcę do tego wrócić", kwitowała.

Z całego serca gratulujemy.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: Nie myślała o karierze muzycznej, planowała nietypowy zawód. Maryla Rodowicz zaskoczyła wyznaniem

Krzysztof Kowalewski, Bydgoszcz, 09.04.2018.

PAP/Tytus Żmijewski
Reklama

Reklama
Reklama
Reklama