Jej dzieciństwo było niezwykle bolesne, rówieśnicy ją wyśmiewali. „Byłam dzieckiem z nieprawego łoża"
Joanna Brodzik z trudem mówi o swojej przeszłości
Dzisiaj Joanna Brodzik żyje na własnych zasadach, usunęła się w cień. Od czasu do czasu jednak gra w filmach i udziela wywiadów. Tak też było ostatnio. W niezwykle szczerej rozmowie wróciła pamięcią do swojego dzieciństwa, które nie było dla niej łatwe.
Joanna Brodzik o trudnym dzieciństwie
Aktorka w programie internetowym „Lajf Noł Makeup", którego prowadzącą jest Małgorzata Ohme przyznała, że w przeszłości była wyśmiewana przez swoich rówieśników. Znajomi ze szkoły wytykali ją palcami, ponieważ wychowywała się bez ojca. Nie każdy też wie, że mama artystki zaszła w ciążę, gdy chodziła jeszcze do liceum. „Zawsze podkreślali, że jestem owocem wielkiej, czystej miłości. Ich losy tak się potoczyły, że nie było im dane sprawdzić, czy ich miłość ma szansę, by przetrwać", zaznaczała.
W szkole Joanna Brodzik musiała też słyszeć nieprzyjemne komentarze dotyczące jej wyglądu. „Byłam zawstydzona, bo byłam dzieckiem z nieprawego łoża, byłam zawstydzona, bo byłam dziewczyną o chłopięcej urodzie z ciemnym wąsem przypominającym dziecko romskie", zwierzała się w rozmowie z Małgorzatą Ohme. Przypomnijmy, że ulubienica widzów dorastała pod opieką mamy, zaś później zajmowała się nią babcia.
A jak wyglądała jej relacja z tatą? Na łamach Wysokich Obcasów zdradziła, że zbliżyli się do siebie, gdy aktorka miała 18 lat. Od tamtego czasu ich stosunki są bardzo dobre.
Joanna Brodzik myślała, że ma raka
Joanna Brodzik przyznała również, że jakiś czas temu tak bardzo bolały ją pięty, że w jej głowie narodził się najgorszy scenariusz. „Dla mnie pocovidowe, gwałtowne przyspieszenie zmian menopauzalnych [...] było o tyle dojmujące, że [...] bardzo długo nie wiedziałam, co mi się dzieje", mówiła Małgorzacie Ohme. „Były takie dni i tygodnie, że tak mnie »napindalały« pięty, że myślałam sobie: no nic, tylko mam raka pięt! Okazało się, że to po prostu tak wygląda", wyznała.
Artystce życzymy wszystkiego, co najlepsze.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Każdemu z trzech mężów rzucała jedno wyzwanie. Już nigdy nikt nie usłyszy od niej tych słów...