Jej syn nie mówi po polsku. Alicja Bachleda-Curuś wyjaśnia. Słowa aktorki wywołały ogromne emocje
Henry Tadeusz nie potrafi płynnie porozumiewać się w ojczystym języku mamy

Henry Tadeusz od pewnego czasu pojawia się u boku taty, Colina Farrella. 16-latek za każdym razem zwraca na siebie uwagę mediów i fanów. Choć przed obiektywem kamery porusza się z naturalną pewnością siebie, nie brakuje pytań, czy Henry Tadeusz, syn Alicji Bachledy-Curuś i słynnego aktora mówi po polsku. Ulubienica publiczności ujawniła prawdę i rozwiała wszystkie wątpliwości.
Henry Tadeusz często pojawia się u boku ojca
To była jedna z tych historii, które elektryzują fanów na całym świecie — związek Alicji Bachledy-Curuś i Colina Farrella rozpalał wyobraźnię, a ich wspólne zdjęcia podbijały serca wielbicieli kina i show-biznesu. Ona — utalentowana i zjawiskowa aktorka z Polski. On — jeden z najbardziej intrygujących irlandzkich aktorów swojego pokolenia. Owocem tej miłości stał się Henry Tadeusz, który dziś ma już 15 lat i coraz śmielej towarzyszy ojcu podczas ważnych wydarzeń branżowych.
Kilka miesięcy temu pojawił się u boku Colina Farrella na premierze serialu „Pingwin”, gdzie gwiazdor wciela się w główną rolę. Z kolei w 2023 roku zachwycał na Oscarach. Młody Henry z wdziękiem i pewnością siebie zachwycał na czerwonym dywanie, nie ustępując klasą sławnemu ojcu.
CZYTAJ TEŻ: Colin Farrell i Henry Tadeusz Farrell razem na premierze! Mama czternastolatka pęka z dumy

Syn Alicji Bachledy-Curuś nie mówi po polsku. Aktorka ujawnia, dlaczego
Choć Henry Tadeusz od urodzenia wychowuje się w Stanach Zjednoczonych i na co dzień posługuje się językiem angielskim jego mama — Alicja Bachleda-Curuś — nie porzuciła nadziei, że syn będzie mówił także po polsku. Z sercem pełnym ambicji i tęsknoty za ojczyzną, aktorka od lat próbowała zaszczepić w Henrym miłość do języka, który dla niej samej ma wyjątkowe znaczenie. Jednak rzeczywistość okazała się bardziej skomplikowana.
Jakiś czas temu w rozmowie z magazynem „Życie na gorąco” przyznała bez ogródek, że choć bardzo jej zależało, by chłopiec posługiwał się głównie polszczyzną, angielski zwyciężył. "Mimo że zależało mi bardzo, żeby mówił głównie po polsku, język angielski przychodził mu łatwiej, słyszał go wokół, a ja z kolei chciałam się móc z nim jak najszybciej porozumieć. Poszłam na kompromis", wyznała szczerze.
Nie oznacza to jednak, że Henry całkowicie odciął się od polskich korzeni. Wręcz przeciwnie — z zaangażowaniem uczy się pojedynczych słów i zwrotów, zwłaszcza gdy zbliża się wizyta u dziadków. "Przygotowuje sobie całe wypowiedzi, jak ma jechać do dziadków, strasznie go to ciesz", opowiadała wówczas.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Aż ciężko uwierzyć, czym zajmuje się syn Golców. Bartłomiej ma 21 lat i w końcu pokazał, na co go stać!

Zobacz także
Galeria
Pokazywanie elementów od 1 do 3 z 12