Reklama

Pierwszą miłością Małgorzaty Foremniak był Tomasz Jędruszczak. Na początku byli bardzo szczęśliwi, doczekali się nawet córki. Niestety z czasem w ich związku pojawiły się kryzys, które zniszczyły ich małżeństwo. I choć rozstali się, zachowali dobre relacje. Gdy w 2005 roku pierwszy mąż ulubienicy widzów zginął w wypadku samochodowym, artystka się załamała i nie potrafiła pogodzić się z odejściem Tomasza Jędruszczaka.

Reklama

Małgorzata Foremniak i Tomasz Jędruszczak — historia miłości

Przypomnijmy, że Małgorzata Foremniak w czasach szkolnych zakochała się w Tomaszu Jędruszczaku. Był to pierwszy poważny związek aktorki. Twierdzili wówczas, że są sobie pisani, a ich uczucie każdego dnia rosła w siłę. Ona — aspirująca aktorka, on — informatyk. I choć byli z dwóch różnych światów, postanowili dać sobie szansę.

Nie czekali też długo z decyzją o ślubie. Z czasem para powitała na świecie córkę — Olę, którą urodziła się w 1990 roku. Później w ich związku zaczęły pojawiać się pierwsze kryzysy, których nie dali rady rozwiązać. Oboje rozwiedli się, zachowując przy tym dobre relacje.

CZYTAJ TEŻ: Córka Tomasza Karolaka prosiła, by nazywać ją imieniem Marcel. „Ciężko było, nie powiem”

Małgorzata Foremniak, Viva! 2014

Zuza Krajewska/LAF AM

Pierwszy mąż Małgorzaty Foremniak zginął w wypadku samochodowym

Aktorka przeprowadziła się wówczas z rodzinnego Radomia do Warszawy, gdzie zaczęła rozwijać swoją karierę. Wiodła spokojne i radosne życie, do czasu... 4 maja 2005 roku dowiedziała się o tragicznej śmierci byłego męża.

Tomasz Jędruszczak zginął w wypadku samochodowym pod Białobrzegami. Po jego odejściu artystka przejęła całkowitą opiekę nad córką. Na początku Małgorzacie Foremniak nie było łatwo. Musiała wówczas połączyć życie zawodowe z żałobą i samotnym macierzyństwem. „Gdy zdarzały się ciężkie sytuacje w naszym życiu, instynktownie stawałam się twarda jak facet. [...] Gdy Ola była mała, przyjeżdżała do mnie do Warszawy mama i pomagała mi. Najgorsze były wieczory, kiedy zbliżała się godzina 18. Ola szykowała się do spania, a ja nie mogłam jej utulić, nie mogłam położyć się obok niej w łóżeczku, tylko musiałam iść do teatru grać. Przeżywałam to. Nie raz popłakałam się, zanim wsiadłam do autobusu", mówiła w 2016 roku w rozmowie z magazynem VIVA!.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: Miała szansę na wielką karierę. Katarzyna Golec zrezygnowała z pracy dla męża

Małgorzata Foremniak i Ola Jędruszczak, VIVA! maj 2016

Bartek Wieczorek/LAF AM

Małgorzata Foremniak, VIVA! 23/2008

Reklama

Mateusz Stankiewicz

Reklama
Reklama
Reklama