Reklama

Zarażają rytmem, rozpalają zmysły, dowodzą, że wszystko jest możliwe. Filmy taneczne bardzo często lądują na szczytach list kinowych przebojów. Czemu są tak chętnie oglądane? Bo łączą w sobie widowiskowe choreografie, genialne ścieżki dźwiękowe i wzruszające historie. W filmach o tańcu wyjątkowo często pojawia się temat dojrzewania. Praca nad układem oraz ciałem, przygotowania do konkursu stają się metaforą zmian zachodzących w postaci - kształtowania jej umysłu. Z tego powodu bohaterami filmów tanecznych najczęściej są ludzie młodzi, choć nie jest to reguła. Richard Gere udowodnił przecież, że można zmienić swoje życie nawet po 50-siątce. Jak zaraz się przekonacie, tańczyć może każdy - wystarczy, że poczuje rytm. Które filmy taneczne są najlepsze w swoim gatunku?

Reklama

"Dirty Dancing" reż. Emile Ardolino

W powodzenie tego najsłynniejszego filmu tanecznego wszech czasów nie wierzył niemal nikt. Wyjątkowo niski budżet, kontuzja Patricka Swayze i wzajemna niechęć jego i ekranowej partnerki - Jennifer Grey. Wyglądało na to, że wszystko sprzysięgło się przeciwko twórcom Dirty Dancing. Kiedy nakręcono ostatnią scenę, wszyscy odetchnęli z ulgą, że w ogóle udało się doprowadzić produkcję do końca. Szał jaki w 1987 roku ogarnął kinową publiczność wprawił twórców w osłupienie. Film okazał się ogromnym hitem. Do dziś jest uznawany za jeden z najlepszych filmów tanecznych w historii, a finałowe podnoszenie, które wykonali Swayze i Grey stało się kultowe.

Materiały prasowe

"Billy Elliot" - reż. Stephen Daldry

Brytyjska prowincja lat 80. 11-letni Billy z rodziny o tradycjach robotniczych uczęszcza na lekcje boksu. W sali obok grupa dziewczynek ma zajęcia z baletu. Zaciekawiony chłopak nie może oderwać wzroku od dziewczynek w białych paczkach. Wypatruje go sokoli wzrok nauczycielki, która dostrzega w nim wielki talent. Billy zaczyna po kryjomu chodzić na balet. Tylko tańcząc czuje się naprawdę wolny. Musi jednak ukrywać swoją pasję przed ojcem, który uznaje jedynie "męskie zajęcia". Według niego tańczący syn okryłby hańba całą rodzinę.

Materiały prasowe

"Footloose" reż. Herbert Ross

Footloose z Kevinem Baconem w roli głównej nie odniósł wprawdzie sukcesu w latach 80., ale dziś jest uznawany za jeden z najbardziej kultowych filmów tanecznych. Osiągnąć ten status pomogła mu z pewnością genialna ścieżka dźwiękowa. Pochodzący z Chicago Ren McCormack wyprowadza się do małej miejscowości. Okazuje się, że miejscowe władze, w trosce o moralność młodzieży, zakazują słuchania rocka oraz tańca. Postanawia podburzyć swoich szkolnych kolegów i zorganizować bal maturalny.

Materiały prasowe

"Flashdance" reż. Adrian Lyne

Kolejny kultowy film taneczny z lat 80. z licznymi muzycznymi przebojami. Tym razem bohaterką jest Alex, mieszkająca w Pittsburghu młoda dziewczyna. Jest zmuszona pracować w miejscowej hucie, a do marnej pensji dorabia jako barowa tancerka. Jej największym marzeniem jest zajmować się tańcem profesjonalnie

Materiały prasowe

"Step Up: Taniec zmysłów" reż. Anne Fletcher

Czas na jeden ze współczesnych filmów o tańcu, który od premiery w 2006 roku już zapracował sobie na miano kultowego. Historia chłopaka z slumsów, któremu zupełnie przypadkiem trafia się okazja, by wyrwać się z toksycznego środowiska. Szwendając się po nocy z kolegami Tyler uszkadza szybę miejscowej szkoły artystycznej. Zostaje aresztowany i w ramach kary musi odpracować godziny jako woźny. Pewnego dnia odbywa się casting na tancerza do dyplomowego układu jednej z najzdolniejszych tancerek w szkole. Tyler dla zabawy postanawia spróbować. Okazuje się, że chłopak ma wielki talent. Film nie tylko o tańcu, ale i o miłości ponad podziałami społecznymi. Na planie filmowym zaczął się również romantyczny związek Jenny Dewan z Channingiem Tatumem.

Materiały prasowe

"Czarny łabędź" reż. Darren Aronofsky

Prawdopodobnie najmroczniejszy film taneczny w historii. Czarny łabędź zadaje pytanie ile tancerz jest w stanie poświęcić, by otrzymać wymarzoną rolę. Historia młodej baletnicy Niny, w którą perfekcyjnie wcieliła się Natalie Portman (za tę rolę otrzymała Oscara). Należąca do zespołu baletowego nowojorskiej opery bohaterka marzy o głównej roli w Jeziorze łabędzim w zbliżającym się sezonie. Nina jest perfekcjonistką i idealnie nadaje się do partii Białego Łabędzia. Niestety główna rola w tym balecie ma dwie odsłony - trzeba zagrać także partię Czarnego Łabędzia. Niespodziewanie do zespołu dołącza Lily, będąca całkowitym przeciwieństwem Niny. Bohaterka obawia się, ze nowa dziewczyna ukradnie jej rolę.

Materiały prasowe

"Gorączka sobotniej nocy" reż. John Badham

Tym razem cofamy się do końca lat 70. Na mieniących się parkietach niepodzielnie króluje muzyka disco. John Travolta jako Tony Manero wychodzi co sobotę, by rozerwać się do rytmu przebojów Bee Gees. Wypełnione tańcem wieczory to jedyny jasny punkt w jego monotonnym życiu. Gdy poznaje utalentowaną tancerkę Stephanie, postanawia wraz z nią spróbować swoich sił w konkursie tanecznym. Zwycięstwo ma być ich kluczem do nowego, lepszego życia.

Materiały prasowe

"Zatańcz ze mną" reż. Peter Chelsom

Niezwykle wzruszający film z Richardem Gerem i Jennifer Lopez w rolach głównych. Zatańcz ze mną udowadnia, że nigdy nie jest za późno, by zmienić coś w swoim życiu. John Clark jest zapracowanym prawnikiem, którego codzienna rutyna zaczyna powoli przytłaczać. Rodzina mężczyzny nie zdaje sobie sprawy, że stracił on całą radość życia. Pewnego dnia, wracając metrem z pracy, John zauważa neonowy szyld szkoły tańca i smutną kobietę w oknie. W tajemnicy przed rodziną zapisuje się na zajęcia taneczne. Kobieta, którą podglądał okazuje się tancerką, która przygotowuje się do najważniejszych zawodów w karierze. Niespodziewanie John odkrywa, że taniec sprawia mu wielką radość. Jednak tajemnica sprawia, że oddala się od rodziny.

Materiały prasowe

"Wytańczyć marzenia" reż. Liz Friedlander

Niezwykle piękna, oparta na faktach historia z Antonio Banderasem w roli wyrozumiałego nauczyciela tańca. Pierre'a Dulaine'a zostaje zatrudniony w liceum do pracy z trudną młodzieżą. W ramach kozy ma dawać im lekcje tańca. Mimo ogromnych trudności, bardzo się angażuje w swoje zadanie, bo wierzy, że taniec może odmienić każdego. Po jakimś czasie entuzjazm nauczyciela zaczyna udzielać się nastolatkom. Pierre namawia ich do udziału w turnieju tańca. Dla wychowanych w slumsach dzieciaków, będzie to pierwsza okazja w życiu, kiedy postarają się stanąć na wysokości zadania.

Materiały prasowe

"The Company" reż. Robert Altman

Film odsłaniający kulisy bezwzględnego baletowego świata. Robert Altman w typowy dla siebie, prześmiewczy sposób, ukazuje topową grupę taneczną jako nieustannie kręcącą się machinę, w której poszczególni tancerze są tylko pojedynczymi trybikami. Uwagę zwraca również niemal dokumentalna forma tego fabularnego filmu.

Materiały prasowe

"W rytmie hip-hopu" reż. Thomas Carter

Na koniec klasyk z początku XXI wieku. z uroczą Julią Stiles w roli głównej. Po śmierci mamy baletnica Sara przeprowadza się do ojca, z którym od dawna nie utrzymywała kontaktu. Młoda dziewczyna czuje się winna tragicznego wypadku swojej mamy, który był spowodowany tym, że kobieta bardzo śpieszyła się na przesłuchanie córki do prestiżowej szkoły. Sara postanawia skończyć z baletem raz na zawsze, w czym pomaga jej zmiana otoczenia. Zaczyna chodzić do szkoły w dzielnicy afroamerykańskiej, gdzie na szkolnej stołówce najczęściej słyszy się hip-hop. Zafascynowana nieznanym rodzajem muzyki, prosi szkolnego kolegę, by udzielił jej lekcji tańca. Jednak nie wszyscy uczniowie akceptują nową koleżankę o innym kolorze skóry.

Materiały prasowe
Reklama

Który taneczny film podobał Wam się najbardziej?

Reklama
Reklama
Reklama