Reklama

W 2007 roku 42-letnia wówczas Dorota Chotecka i Radosław Pazura powitali na świecie ukochaną córeczkę. W ostatnim wywiadzie aktorka postanowiła wrócić pamięcią do tamtego okresu. Opowiedziała wówczas, jak wpłynęło na nią późne macierzyństwo.

Reklama

Życie prywatne Doroty Choteckiej i Radosława Pazury

Zachwyciła swoim talentem w latach 90., do dziś hipnotyzuje telewidzów. Dorota Chotecka olśniewa nie tylko na szklanym ekranie, ale też w mediach społecznościowych, gdzie publikuje zabawne filmiki ze swoim ukochanym mężem, z którym od 35 lat tworzy piękny i zgrany duet. Oboje unikają błysku fleszy, a medialne konflikty nie są im znane. Skupiają się na pracy, zaciszu domowym i córce — Klarze Marii.

CZYTAJ TEŻ: Michał Kassin dokonał coming outu i zadebiutował z partnerem na salonach. Ależ oni się kochają!

Zuza Krajewska/LAF AM

Dorota Chotecka szczerze o późnym macierzyństwie

Przypomnijmy, że artyści w 2007 roku zostali rodzicami. Ulubieńcy publiczności nigdy nie ukrywali, że marzy im się założenie rodziny. Nic więc dziwnego, że narodziny córki były dla nich najszczęśliwszym dniem w życiu, zwłaszcza że Dorota Chotecka miała problemy z zajściem w ciążę.

W tamtym czasie dużo emocji wzbudzał wiek aktorki, która miała wówczas 42 lata. „Do macierzyństwa podeszłam z dużym spokojem. Wiedziałam, że czeka mnie niezwykła, fantastyczna droga, czasami też wyboista. Wszystko zależy od tego, co jest dla nas tak naprawdę ważne. Ktoś wybiera rodzinę, ktoś inny karierę. [...]. Dla mnie czas spędzany w domu z córką był fantastyczny", zwierzała się w rozmowie z cozatydzien.tvn.pl.

Aktorka podkreśliła również, że jej kariera i pozycja w branży sprawiły, że bez większych zmartwień mogła wychowywać córeczkę. „Urodziłam, mając 42 lata. Miałam za sobą pracę na planach fantastycznych produkcji. Moje nazwisko było już znane. Nie musiałam gonić wtedy za pracą, bo już miałam wypracowaną pozycję, a to zupełnie inna bajka. Miałam odłożone pieniądze, które pozwoliły mi spokojnie spędzać czas w domu z córką. Mówię o tym, ponieważ nie wiem, czy w wieku 22-24 lat powiedziałabym to samo. Natomiast jestem tu i teraz. Moje życie potoczyło się tak, jak się potoczyło. Czuję się spełniona, a moja córka często utwierdza mnie w tym, że jestem wspaniałą mamą", podsumowała.

SPRAWDŹ TEŻ: Niedługo zostanie ojcem, mówi o bliźniakach! Marcin Hakiel pierwszy raz skomentował ciążę partnerki

Zuza Krajewska/LAF AM
Reklama

[Ostatnia publikacja na Viva Historie 27.05.2024 r.]

Reklama
Reklama
Reklama