Reklama

Dariusz Gnatowski zachwycał telewidzów w popularnym serialu „Świat według Kiepskich”. Przypomnijmy, że z produkcją związany był od 1999 roku. Niestety dokładnie trzy lata temu dowiedzieliśmy się o śmierci ulubieńca widzów. I choć minęło już tyle lat, to wspomnienia o aktorze wciąż są żywe. Jakiś czas temu do przeszłości postanowili wrócić producenci kultowego serialu. Opowiedzieli wówczas o ostatnich chwilach serialowego Arnolda Boczka.

Reklama

Ostatnie chwile Dariusza Gnatowksiego

Serialowy Arnold Boczek przez wiele lat rozśmieszał i zachwycał miliony telewidzów. W książce pod tytułem „Świat według Kiepskich. Zwariowana historia kultowego serialu Polsatu" możemy przeczytać wypowiedzi kilku osób odpowiedzialnych za serial. Oczywiście, nie zabrakło paru zdań na temat Dariusza Gnatowskiego. Przypomnijmy, że produkcja przez cały czas kręciła coraz to nowsze odcinki, jednak serialowy Boczek pojawiał się rzadziej. Ekipa miała nadzieję, że pomimo przewlekłej choroby, z którą musiał walczyć, powróci na plan.

„Tak wczesna i nagła śmierć Darka Gnatowskiego była dla całej ekipy totalnym zaskoczeniem. Miał tylko pięćdziesiąt osiem lat. Ciężko znaleźć w sobie zgodę, kiedy ktoś umiera w sile wieku. Da­rek opuścił nas tuż przed zdjęciami do kolejnej sesji. Pamiętam, że przed samym pisaniem tej serii dzwoniłam do niego, ponieważ były pomysły na dwa odcinki z dużym udziałem Boczka. W żargo­nie mówimy, że były pisane na niego”, mówiła Anna Skowrońska, czyli kierowniczka i współproducentka produkcji.

Według niej aktor zdecydowanie za późno otrzymał pomoc od lekarzy. On przez cały czas był pewny, że jest tylko przeziębiony. „Po jakimś czasie od tamtej rozmowy Darek zachorował. Poczuł się gorzej i nie zareagował w porę. Po prostu uznał to za przeziębie­nie. Za późno trafił do szpitala. Nie było już ratunku. Szok. Dwa scenariusze pisane na Darka poszły do kosza. Jego śmierć była ta­kim zaskoczeniem, że wszyscy się zatrzymaliśmy, zastanawiając się, co robić dalej, co pisać, jak teraz pisać…”, dodawała.

A jak potoczyły się losy serialowego Arnolda? Wyjechał w podróż w poszukiwaniu szczęścia.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: Anna Nowak-Ibisz nie kryje dumny z syna. Jego obywatelska postawa zachwyca

Baranowski/AKPA

Dariusz Gnatowski – przyczyna śmierci

Dariusz Gnatowski zmarł 20 października 2020 roku w szpitalu w Krakowie. Śmierć 59-letniego wówczas aktora była wielkim zaskoczeniem zarówno dla fanów, jak i jego najbliższych. „Trafił do nas w bardzo ciężkim stanie, właściwie kilka godzin po przyjęciu do szpitala zmarł. To była bardzo trudna, bardzo żmudna akcja reanimacyjna, ogromny wysiłek lekarzy i pielęgniarek, którym bardzo dziękuję, bo włożyli mnóstwo serca, mnóstwo energii, by uratować Darka Gnatowskiego, niestety nie skończyło się to optymistycznie i Darka żegnamy”, informował wtedy Marcin Mikos, czyli dyrektor szpitala, w którym znajdował się artysta.

Co było powodem jego śmierci? Dziennikarze RMF FM mówili wówczas, że do zgonu doszło przez zapalenie płuc oraz niewydolność oddechową. Z czasem dowiedzieliśmy się, że artysta chorował też na koronawirusa. Przypomnijmy, że 59-latek zmagał się również z cukrzycą.

[Ostatnia aktualizacja tekstu: 20.10.2023 rok].

CZYTAJ TEŻ: Ralph Kaminski pokazał swoją bratową. Nie każdy wie, że już wcześniej wystąpiła w jednym z jego teledysków

Dariusz Gnatowski, 1999 rok

Mikulski/AKPA
Reklama

Kamil PIKLIKIEWICZ/East News

Reklama
Reklama
Reklama