Chotecka przyznaje, że wraz z mężem nie widuje się Cezarym Pazurą i jego żoną. „Aktorzy są ludźmi zapracowanymi"
„Nie możemy się spotykać, bo w tym zawodzie z nikim się nie spotykamy", dodaje

- Redakcja VIVA
Dorota Chotecka, żona Radosława Pazury, w rozmowie z „Faktem” przyznała wprost, że rzadko spotyka się z rodziną męża. Aktorka wyjaśniła, że głównym powodem takiego stanu rzeczy jest brak czasu. – "To świadczy o tym, że jesteśmy wziętymi aktorami", kwituje.
Edyta Pazura o relacji z Dorotą Chotecką i Radosławem Pazurą
Relacje rodzinne w świecie show-biznesu od lat budzą ogromne zainteresowanie, zwłaszcza gdy dotyczą bardzo znanych i lubianych osób. Nie jest tajemnicą, że Radosław i Cezary nie utrzymują ze sobą kontaktu codziennie. Ten wątek często był poruszany w mediach. Tym razem nie było inaczej. Temat ponownie trafił na nagłówki portali plotkarskich za sprawą Edyty Pazury, żony Cezarego, która odpowiedziała na pytanie fana na Instagramie.
Przypomnijmy, że została wówczas zapytana o kontakt z Radosławem i jego żoną. Edyta przyznała, że widziała ich „zaledwie kilka razy w życiu”. Krótka, ale wymowna wypowiedź szybko wywołała lawinę spekulacji i komentarzy w sieci.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Ona była królową jego serca. On gotów był iść za nią na koniec świata. Niezwykła historia Władysława Komara i Marii Szot

Dorota Chotecka o relacji z Edytą Pazurą i Cezarym Pazurą
Do wypowiedzi Edyty Pazury odniosła się Dorota Chotecka, która w wywiadzie dla „Faktu" podkreśliła, że brak kontaktu z rodziną męża wynika z zawodowych obowiązków. Wyjaśniła, że aktorski tryb życia nie sprzyja spotkaniom, nawet z najbliższymi. „Nie możemy się spotykać, bo w tym zawodzie z nikim się nie spotykamy. Aktorzy w ogóle się nie spotykają. Po pierwsze dlatego, że nie mamy czasu. Naprawdę. Jeżeli ktoś gra w filmach, w serialach, programach, to kręci od godziny 6:40, potem są wywiady, ramówki, czy gra się w teatrze. Tak naprawdę, to trzeba wygospodarować przede wszystkim czas dla swojej rodziny", wyznała.
Dorota Chotecka dodała, że nawet w tak szczególnych okolicznościach jak święta czy urodziny nie znajduje okazji na rodzinne spotkania. „Nie ma takiej możliwości, naprawdę. Aktorzy są ludźmi zapracowanymi i zresztą fajnie, bo to świadczy o tym, że jesteśmy wziętymi aktorami", podsumowała.

