Reklama

Barbara Bursztynowicz po 27 latach postanowiła odejść z serialu Klan. Niestety ostatnia scena z serialową Elżbietą Chojnicką wywołała burzę w sieci. Okazało się, że ulubienicę publiczności zastąpiła dublerka, a głos artystki został podłożony. Teraz aktorka komentuje ostatni odcinek serialu. Nie kryje zniesmaczenia.

Reklama

[Ostatnia publikacja na VUŻ-u i Viva Historie 03.02.2025 r.]

Barbara Bursztynowicz o odejściu z „Klanu" po 27 latach

Barbara Bursztynowicz postanowiła odejść z produkcji. Jest gotowa na nowe wyzwania zawodowe. Rola w serialu „Klan" mocno ją zaszufladkowała, przez co nie otrzymywała interesujących propozycji filmowych i serialowych. „Po 27 latach pracy pojawiły się rutyna, znużenie i rozczarowanie brakiem perspektyw na zmianę. A jednocześnie rodzi się refleksja, że może to jest ostatni moment, żeby w moim życiu artystycznym wydarzyło się coś nowego. Nie da się ukryć, że ta rola aktorsko mnie zaszufladkowała", wyznała w rozmowie ze Światem Seriali.

Decyzja Barbary Bursztynowicz niezwykle zasmuciła kolegów i koleżanki z planu, którzy twierdzą, że serial bez niej nie istnieje.

CZYTAJ TEŻ: Barbara Bursztynowicz nie wyprawiła hucznych urodzin. Aktorka zajmowała się chorym mężem

Barbara Bursztynowicz, Viva! kwiecień 2018
Olga Majrowska

Burza w sieci po ostatnim odcinku „Klanu". Barbara Bursztynowicz komentuje

Co więcej, ostatni odcinek z serialową Elżbietą Chojnicką wywołał burzę w sieci. Internauci dostrzegli, że w jednej ze scen nie zagrała Barbara Bursztynowicz. Teraz potwierdziły się plotki fanów. Dublerka wystąpiła w scenie, w której bohaterka żegna się z rodziną, a następnie wyjeżdża na kilkumiesięczną pielgrzymkę do Santiago de Compostela. Nie została jednak pokazana twarz Elżbiety. W tle słychać jedynie podłożony głos aktorki. „Czy tylko ja uważam, że wygląda to dziwnie? Jakby specjalnie ukrywają twarz aktorki, a jej głos został później dograny?", „27 lat grała i nie mogli ostatniej sceny nagrać jak ludzie, tylko cudują", czytamy w sieci.

Spekulacje fanów okazały się prawdą. „Rozchorowałam się na grypę, realizatorzy musieli oddać odcinek do emisji, więc zdecydowali się na takie rozwiązanie. Oczywiście, że nie tak wyobrażałam sobie pożegnanie z widzami, ale nie miałam na to wpływu. Wszystko odbyło się poza mną", skomentowała Barbara Bursztynowicz w rozmowie z serwisem Plejada.pl.

Źródło: Pudelek.pl., Plejada.pl.

Reklama

CZYTAJ RÓWNIEŻ: Po 27 latach odchodzi z „Klanu". Barbara Bursztynowicz wielokrotnie o tym myślała, teraz podjęła ostateczną decyzję

Barbara Bursztynowicz, Viva! kwiecień 2018
Olga Majrowska
Reklama
Reklama
Reklama