Reklama

Bronisław Cieślak zmarł dwa lata temu. Uwielbiany aktor oraz jego występy wciąż są wspominane z sympatią. Zapisał się w sercach widzów rolą Sławomira Borewicza w serialu 07 zgłoś się. A jaki był prywatnie? Miłość znalazł u boku drugiej żony, Anny. Jak wyglądała ich historia?

Reklama

Bronisław Cieślak – dwukrotnie stawał na ślubnym kobiercu.

Nie należał do aktorów, którzy chętnie mówią o swoim życiu prywatnym. Bronisław Cieślak dwukrotnie stawał na ślubnym kobiercu. Jak zwierzał się w wywiadach, nie był kobieciarzem. W dodatku popularność mocno zmieniła podburzyła pewność siebie.

„Wydaje mi się, żebym w tamtych czasach, kiedy byłem jeszcze piękny i młody, jakoś nadzwyczajnie szalał. Nie podrywałem kobiet na Borewicza. Raczej byłem podrywany na porucznika. Lecz, paradoksalnie, serial tak naprawdę mocno skomplikował moje stosunki z kobietami. Bo odkąd stałem się popularny, nigdy nie miałem pewności, czy podobam się kobiecie ja, czy porucznik Borewicz. A facet tego nie lubi. To rozróżnienie jest ważne dla męskiego ego”, mówił.

Pierwszą żoną aktora była Jasna Krystyna Chrzanowska-Cieślak. Wspólnie doczekali się córki, Katarzyny. Relacja pary nie przetrwała, ale łączyły ich bardzo dobre relacje. O tym świadczy również fakt, że kobieta często odwiedzała Bronisława Cieślaka i jego drugą żonę. „Przychodzi do nas na świąteczny obiad. Mam nawet dziwne wrażenie, że Jasna uważa, że Anka to wspaniała kobieta i ja na nią nie zasługuję. Wyżej ceni ją niż mnie”, opowiadał.

Czytaj też: Jest motorem napędowym całej rodziny. Kim jest ukochana żona Pawła Golca?

Grażyna Szapołowska na zdjęciu z Bronisławem Cieślakiem w serialu 07 zgłoś się:

PAP/Afa Pixx/Krzysztof Wellman

Bronisław Cieślak, Bułgaria 1986.

Z drugą żoną, Anną doczekał się dwójki dzieci. Jakim był ojcem?

Aktor związał się potem z Anną Cieślak. Para doczekała się razem córki Zofii i syna Jana. Bronisław Cieślak w wywiadach ubolewał nad tym, że nie zawsze był ojcem uczestniczącym w wychowaniu. Bardzo tego żałował, ponieważ nieobecności związane z wykonywam zawodem odbijały się na jego relacji z dziećmi.

„Jestem daleki od wzorców, które znam i od ideałów, które rozumiem. I bardzo nad tym boleję. Kocham moje dzieci, ale wciąż mam dla nich mało czasu. A jak się przez wiele lat ma mało czasu, to potem strasznie trudno jest odbudować więzi. To syndrom marynarza. Najstarszą córkę Kaśkę wychowywałem przez telefon, bo wciąż byłem na planie. W drugim małżeństwie, gdy dzieci - Zosia i Jasiek - były małe, też nie było mnie w domu - siedziałem sejmie”, zwierzał się. Dlatego cieszył się, kiedy jego dzieci obrały zupełnie inną drogę. „Nie byłem wzorowym ojcem. Może dlatego żadne z moich dzieci nie tylko nie chciało zostać aktorem, ale nawet nie imponowało im, że byłem Borewiczem”, dodawał w Show. Najstarsza córka skończyła rekreację i turystykę. Młodsza jest lingwistką i została tłumaczem. A syn studiował filozofię.

Aktor mógł liczyć na najbliższych w najtrudniejszych chwilach. U Bronisława Cieślaka zdiagnozowano raka prostaty. Artysta przeszedł operację, następnie wdrożono radio i chemioterapię. Wszystko wskazywało na to, że wraca do zdrowia. „Czuję się już lepiej. Odpoczywam w swoim domu w podkrakowskiej miejscowości. Moje ostatnie wyniki badań są obiecujące i wygląda na to, że najgorsze mam już za sobą”, opowiadał.

Odszedł 2 maja 2021 roku. W ostatniej drodze towarzyszyła mu rodzina i przyjaciele.

Źródło: Świat Seriali, Fakt.pl

Czytaj też: „Nie mam dzieci, a za to dużo pieniędzy”, mówił. Potem życie syna Jana Englerta diametralnie się zmieniło

Maciej Cyran / Studio69 / Forum
Reklama

Bronisław Cieślak, Anna Cieślak, Nagranie programu "Grunt to rodzinka" Polsat Cafe, 20.02.2010

Reklama
Reklama
Reklama