Zostawiła Andrzeja Wajdę dla młodszego o trzy lata studenta. Gdy Beata Tyszkiewicz wyszła za niego za mąż, wybuchł skandal
To małżeństwo nie przetrwało jednak próby czasu
W latach 60. byli jednym z najpopularniejszych małżeństw w polskim show-biznesie. Beata Tyszkiewicz i Andrzej Wajda przez dwa lata byli w formalnym związku i doczekali się córki — Karoliny. W najnowszej książce — Beata Tyszkiewicz. Portret damy poznaliśmy szczegóły rozstania pary.
Aktualizacja na VUŻ 3.08.2024 r.
Aktualizacja na VIVA.PL: 14.08.2024 r.
Ostatnia publikacja na Viva Historie 15.08.2024 r.
Kulisy rozstania Andrzeja Wajdy i Beaty Tyszkiewicz
Książka — Beata Tyszkiewicz. Portret damy niebawem zadebiutuje w polskich księgarniach. I to właśnie w tej pozycji możemy poznać kulisy rozstania wybitnych artystów. Przyjaciele aktorki, czyli Janusz Majewski i jego żona przyznali, że byli w domu Beaty Tyszkiewicz i Andrzeja Wajdy, gdy aktorka podjęła decyzję o rozstaniu. „Któregoś razu zaprosili nas na obiad. [...] Siadamy do stołu, ale cały czas wyczuwamy napięcie", czytamy. „Gdy kończy się obiad, Beata zbiera talerze, Andrzej się zrywa jej pomóc i na chwilę wychodzą. Żona, korzystając, że jesteśmy sami, mówi: „Beata właśnie mu powiedziała, że go opuszcza". Być może była jakaś sprzeczka, kłótnia i pewnie to padło w emocjach, akurat tego dnia. I rzeczywiście się rozstali", mówił Janusz Majewski.
CZYTAJ TEŻ: Izabela Trojanowska podjęła trudną decyzję. Dla córki jest w stanie zrobić wszystko!
Beata Tyszkiewicz
Beata Tyszkiewicz zostawiła Andrzeja Wajdę dla młodszego o trzy lata studenta
Po rozstaniu artystów w polskim show-biznesie wybuchł skandal. Okazało się wówczas, że wybitna aktorka zostawiła cenionego reżysera dla... młodszego o trzy lata studenta — Witolda Orzechowskiego, z którym niedługo potem stanęła na ślubnym kobiercu. Oboje podkreślali, że była to miłość od pierwszego wejrzenia. „Jest taki typ mężczyzny, który zawsze jest obok. Miły, uśmiechnięty... Jest wiosna, a on z bukiecikiem fiołków czeka, aż wreszcie nadejdzie czas na niego. On był takim mężczyzną", cytował ulubienicę publiczności tygodnik Życie na Gorąco. „Nie odchodzi się przecież od męża bez powodu”, dodawała.
I choć Witold Orzechowski starał się być idealnym mężem, Beata Tyszkiewicz nie potrafiła go pokochać. Przypomnijmy, że pomagał jej nawet wychować córkę — Karolinę Wajdę i trzymał dom w ryzach. Niestety w pewnym momencie oboje poszli swoimi drogami. „To było małżeństwo przypadkowe, w afekcie, na przekór wszystkim. Jeśli coś do Witka czułam, szybko mi przeszło. Uczucie do niego pozwolił mi wytłumaczyć przed samą sobą rozstanie z Andrzejem. W uczuciach nie warto udawać”, mówiła. O ich związku wiemy niewiele. Zakochani konsekwentnie chronili swoją prywatność i unikali medialnego szumu. Po śmierci drugiego męża Beata Tyszkiewicz nie zrobiła wyjątku.
Po wielu latach od rozstania z Andrzejem Wajdą z goryczą również przyznała: „Gdyby Andrzej był moim drugim mężem, pewnie byśmy się nie rozeszli. Zawiodłam go... Byłam chyba za mało dojrzała. Do małżeństwa też trzeba dorosnąć", przyznała aktorka z goryczą na łamach magazynu VIVA!.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: „Nie miałam szczęścia do miłości". Maria Pakulnis szczerze o małżeństwie z Krzysztofem Zaleskim i jego zdradach
Andrzej Wajda
Witold Orzechowski