Reklama

Scenariusz do „Avatara 2” – sequela fantastycznej opowieści o kolonizacji planety Pandora – jest już gotowy, a zdjęcia zaczynają się w sierpniu. Dlaczego prace nad filmem trwały aż sześć lat? – Koncentrowałem się nie tylko na „Avatarze 2” – powiedział reżyser James Cameron. – Jednocześnie pracowałem nad 2., 3., 4. i 5. częścią – dodał.

Reklama

Co więcej, jak powiedział Cameron w wywiadzie dla amerykańskiego serwisu „The Daily Beast”, prace nad wszystkimi czterema kontynuacjami już zostały ukończone i czekają na realizację. Zdjęcia do dwójki rozpoczną się w drugiej połowie roku, a do tego czasu realizatorzy będą przygotowywać dekoracje i sprzęty.

- Idziemy pełną parą – mówił James Cameron w wywiadzie. – Czuję się, jakby ktoś wypuścił mnie z więzienia, bo przez ostatnie dwa lata siedziałem w jaskini pisania. Życie mnie cieszy, a pisania nie lubię – wyjaśnia.

Jak dodał reżyser, za planowanie kolejnych części zabrał się od razu po realizacji pierwszego filmu, czyli w 2009 roku. Przysiadł wtedy nad wszystkimi czterema częściami naraz. W zeszłym roku zdradził jedynie, że kontynuację „Avatara” będzie można oglądać w 3D bez specjalnych okularów.

Kiedy zobaczymy efekt jego pracy? Według informacji „20th Century Fox”, premiera „Avatara 2” najpewniej odbędzie się 20 grudnia 2018. Pozostałe części mają pojawić się w kinie do 2023 roku.

Nie tylko „Avatar 2”

Historia walki między Ziemianami a mieszkańcami Pandory nie jest jedynym zadaniem Camerona. Reżyser zamierza też zrealizować kolejnego „Terminatora”, który ma być kontynuacją „The Terminator: Genisys” z 2015 roku.

Innym filmem, który w przyszłym roku ma wyjść ze stajni Camerona – studia Lightstorm Entertainment – jest „Alita: Battle Angel”, w reżyserii Roberta Rodrigueza. Data premiery prawdopodobnie pokryje się z promocją „Avatara 2”.

Polecamy także: Samotność w Szwecji. Premiera nowego dokumentu już wywołuje wiele kontrowersji

Reklama

Reklama
Reklama
Reklama