Kilka lat temu życie Alżbety Lenskiej zmieniło się o całe 180°. W przerwie spektaklu nagle straciła przytomność, później okazało się, że to nie zwykłe omdlenie — w głowie pękł jej tętniak. Od tamtego dnia, w którym mogła stracić wszystko, minęło właśnie sześć lat. Jak wygląda dziś jej życie?

Reklama

Alżbeta Lenska o tętniaku: „Przez pięć lat żyłam z tykającą bombą w głowie”

W rozmowie z Katarzyną Piątkowską dla VIVY! w 2018 r. Alżbeta Lenska opowiedziała o dniu, który zmienił całe jej życie. „To wydarzyło się w maju 2018 roku w teatrze, w przerwie spektaklu. Grałam akurat z moim mężem Rafałem. Kiedy usłyszał zamieszanie i garderobianą wołającą, żeby dzwonić po karetkę, zanim straciłam przytomność, od razu był przy mnie. Miałam wielkie szczęście” mówiła, tłumacząc, że gdyby do pęknięcia tętniaka doszło, gdy była sama, dziś z pewnością nie byłoby jej już z nami. „Wyobraź sobie, że jestem sama w domu i to się dzieje. Znikąd pomocy. A tak pomoc przyszła błyskawicznie. To był po prostu prezent od losu. Od razu trafiłam na stół operacyjny w najlepszym szpitalu w Warszawie” wspominała.

Aktorka wyznała, że to wydarzenie miało ogromny wpływ na nią nie tylko pod względem fizycznym, ale przede wszystkim pod względem psychicznym. Jak mówiła, ocierając się o śmierć, przestała się jej obawiać. „Właśnie wtedy, po tym, jak jedną nogą byłam na tamtym świecie, przestałam się bać” czytamy.

Czytaj także: Brat Jacka Zielińskiego z drżącym głosem i łzami w oczach o ostatnich chwilach muzyka. „Widzieliśmy się dzień przed tym, jak odszedł"

Agnieszka Kulesza & Łukasz Pik/Das Agency

Alżbeta Lenska, Viva! 14/2020

Zobacz także

Długo jednak docierało do niej, przez co właśnie przeszła. „Przez pięć lat żyłam z tykającą bombą w głowie. Jak o tym dzisiaj pomyślę, to naprawdę jestem przerażona” opowiadała o chorobie. Chociaż otrzymała natychmiastową pomoc, powrót do zdrowia jednak nie był łatwy. Aktorka miała jednak bardzo silną wolę. Chciała za wszelką cenę wykorzystać drugą szansę, którą dostała od losu. Sama jednak nie dałaby rady: w całym procesie wspierali ją najlepsi lekarze, oraz najbliżsi, przede wszystkim ukochany mąż, Rafał Cieszyński, oraz ich wspólne dzieci, a także cała masa fanów. Jak dziś wygląda jej życie?

Czytaj też: Była gwiazdą Hollywood, upadła prawie na samo dno. Jak potoczyło się życie Tori Spelling?

Agnieszka Kulesza & Łukasz Pik/Das Agency

Alżbeta Lenska, Viva! 14/2020

Jak dziś wygląda życie Alżbety Lenskiej?

Właśnie minęło sześć lat od dnia, w którym życie Alżbety Lenskiej zupełnie się zmieniło. Dziś powróciła już do formy: aktorka dziś w stanie jest robić dokładnie to samo, co przed chorobą. Śmieje się, spędza czas z ukochaną rodziną, powróciła do pracy.

„Czuję się bardziej aktywna niż wcześniej. Niektórzy mi mówią, że zwariowałam, bo wykorzystuję każdy dzień. Kiedyś się bardziej wstydziłam, bałam mówić o pewnych rzeczach. [...] Teraz nigdy nie wiem, ile czasu mi zostało, bo bardzo się zmierzyłam z tym trzy lata temu. Bardzo się cieszę, że mam każdy dzień w gratisie. Zawsze mi się wydaje, że jestem w gratisie na ziemi”

— mówiła w rozmowie z VIVĄ!.

Nie zapomina jednak o swoich przejściach. Bardzo pragnie, by inni, inspirując się jej historią, zadbali o swoje zdrowie.

Agnieszka Kulesza & Łukasz Pik/Das Agency

Alżbeta Lenska, Viva! 14/2020

„Dzisiaj mija 6 lat odkąd mój świat na chwilę się zatrzymał… Bez pytania, negocjacji, bez ostrzeżenia rozłożył mnie mój mózg na łopatki… Miałam niesamowicie dużo szczęście i wiem, że dostałam w prezencie drugie życie i czas tutaj na Ziemi. I tak jak na początku byłam wręcz wulkanem energii — tak człowiek po operacji mózgu i blizną na głowie działał jak na haju z wiecznym uśmiechem, to gdzieś po drodze zaczęłam zapominać o tym co mnie spotkało i wchodzić na stare „tryby”… Praca, obowiązki, „ogarnianie” całego świata znowu mnie tak wciągnęło, że mój kochany mózg daje momentami znać — hej zwolnij, nie pamiętasz już o mnie?” czytamy w poście, który opublikowała na Instagramie.

Również w tej samej publikacji aktorka opowiedziała o projekcie, który przygotowuje: „Społeczność Szczęśliwego Mózgu”, który ma na celu zwrócenie większej uwagi społeczeństwa na to, co dzieje się — dosłownie i w przenośni — w naszych głowach. Efekty pracy mamy zobaczyć już w czerwcu tego roku. Do tego czasu artystka poleca nam inne sposoby na zadbanie o nasze mózgi: „Woda, spacer i relaks to ponoć najlepsza tabletka na Happy Brain [z ang. Szczęśliwy Mózg — przyp.red], którą można przetestować bez konsultacji z lekarzem” czytamy.

Alżbecie Lenskiej redakcja Viva.pl życzy dużo zdrowia!

Sprawdź też: Przeszedł ciężką operację, choroba go zmieniła. Krzysztof Zanussi o tym, jak się czuje

Reklama

Reklama
Reklama
Reklama