Jest jego jedynym dzieckiem i nosi jego imię, tylko w żeńskiej wersji. Ola i Olek. Zgrani jako ojciec i córka, ale też jako dziennikarka i były prezydent. Aleksandrę Kwaśniewską i jej ojca Aleksandra łączy ogromna więź i... wizualne podobieństwo! Co mówią o swojej relacji? Jak udaje im się dogadać przy dwóch silnych charakterach oraz kto bardziej troszczy się o tę drugą stronę?
Aleksander Kwaśniewski i Aleksandra Kwaśniewska: relacja ojca i córki
Kiedy Aleksander Kwaśniewski został prezydentem, nastoletnia wówczas Ola Kwaśniewska przestała być anonimową dziewczyną. Ludzie znali jej imię, wiedzieli jak wygląda, byli jej ciekawi. Rodzice robili co mogli, aby chronić jej prywatność. W szkole miała nawet fałszywe nazwisko, aby spokojnie mogła uczyć się u boku rówieśników. Popularność zdobyła w 2006 roku, jako uczestniczka "Tańca z gwiazdami". Ojciec zawsze wspierał jej wybory. Również ten, że wybrała show-biznes i stała się osobą publiczną.
18 listopad 1995, sobota, przeddzień drugiej tury wyborów prezydenckich. Aleksander Kwaśniewski z żona Jolantą i córką Aleksandrą Kwaśniewską
Ola Kwaśniewska o ojcu
Aleksander Kwaśniewski zawsze był Oli niezwykle bliski. Jako jedynaczka, miała rodziców tylko dla siebie, co również sprawiło, że ich więź była i jest silna. Córeczka tatusia i mamusi - i bardzo dobrze, bowiem na całą rodzinę Kwaśniewskich patrzymy z podziwem. To w jaki sposób mówią o sobie, o swojej relacji i bliskości jest czymś godnym podziwu. Widać, że zawsze stoją za sobą murem.
"Zatem w temacie Dnia Ojca, bo wczoraj cały dzień byłam w podróży i tata też, więc się nie liczy. Pozostając przy wspomnieniach przedszkolnych, tata miał mniej szczęścia niż mama, bo mama mnie odbierała, a tata zawoził. Pamiętam więc, jak wspinałam się na skrzynię z zabawkami, żeby zobaczyć przez okno, jak idzie do samochodu i płakałam jak ciele odsadzone od matki. Swoją drogą, lata mijają, a ja nic nie wytraciłam na melodramatyzmie, albowiem nadal bierze mnie na łkanie, gdy widzę bliskie mi osoby wsiadające do dowolnych środków transportu i zawsze, ale to zawsze kołacze mi się po głowie coś w rodzaju: "ostatni raz go widziałam, jak wsiadał na furmankę…" - napisała.
Jak to się mówi, w życiu nie jest potrzebny superbohater. Wystarczy, że jest Tata. Takim tatą zdecydowanie jest Aleksander Kwaśniewski, u którego Ola docenia opiekuńczość, chęć dzielenia się z nią światem i pokazywania jej go.
Aleksander Kwaśniewski, Aleksandra Kwaśniewska, Viva! 12/2023
"No a zaczęło się od taty. Potem odwoził mnie do szkoły, co lubiłam dużo bardziej, bo po drodze odpytywał mnie z ortografii, zaszczepiając mi sympatię do wszelkich osobliwości naszego języka. Ciągle mnie z różnych rzeczy odpytuje i ja ciągle lubię to wspólne quizowanie, nawet jak mnie kładzie swoją wiedzą na łopatki. Oczywiste jest, że tacie zawdzięczam dużo więcej, wielu myśli, że wszystko, ale to nieprawda, bo są jeszcze rzeczy, które zawdzięczam mamie" - dodała.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Właśnie został marszałkiem Sejmu, prywatnie jest ojcem dwóch córek. Szymona Hołownia szczerze o ojcostwie
Więź Oli i byłego prezydenta Aleksandra Kwaśniewskiego najpiękniej oddają słowa jego córki, dla której tata jest nie tylko autorytetem, ale przede wszystkim jedną z najważniejszych osób w życiu.
"Prawda jest taka, że żadne pałace i zaszczyty nie mają podskoku do dobrych i wspierających relacji i za to jestem wdzięczna najbardziej. Morał z tego taki: Tatusiowie, bądźcie fajnymi ludźmi dla swoich dzieci, a jest szansa, że i dzieci będą fajne" - podsumowała.
Aleksander Kwaśniewski o relacjach z Olą
Dla Kwaśniewskiego relacja z Olą jest jedną z najważniejszych w życiu. Jedyna córka zawsze była oczkiem w głowie swojego taty. Wspaniale, że tak dobrze dogaduje się również z zięciem, Kubą Badachem.
"Kuba Badach świetnie sprząta i to jest wielkie szczęście Oli, bo ona nie jest wielką fanką sprzątania. Kuba sprząta, a Ola jest znakomitą kucharką. Ja uważam, że Ola, jeśli chodzi o kuchnię włoską, to osiąga absolutnie pozycje szczytowe, znakomite" - komplementował córkę.
Ola była również ogromnym wsparciem dla ojca w ostatnich miesiącach, kiedy mierzył się z problemami zdrowotnymi. Były prezydent przeszedł skomplikowany zabieg, a rekonwalescencja również nie należała do najłatwiejszych. Córka nie odstępowała go na krok i to jej oraz żonie zawdzięcza fachową opiekę.
"Jestem wdzięczny żonie Joli i córce Oli, że się mną opiekowały, dzięki temu żyję i chodzę" - podsumował Kwaśniewski.
Fot. Zuza Krajewska
Aleksander Kwaśniewski, Aleksandra Kwaśniewska, Viva! 12/2023
Seria rozmów "Co powie tata?"
Aleksander Kwaśniewski to autorytet nie tylko dla Oli, ale również dla wielu Polaków. W związku z licznymi pytaniami, jakie Ola otrzymywała na swoim Instagramie do taty, postanowiła rozpocząć bijący rekordy popularności cykl spotkań live, w których udział brał również Aleksander Kwaśniewski. Otrzymały one tytuł "Co powie tata?". Kwaśniewski chętnie zgodził się na udział w projekcie córki, co również pokazuje, że jej pomysły traktuje serio i chętnie się w nie angażuje.
ZOBACZ RÓWNIEŻ: Bartosz Obuchowicz powrócił na salony! Aktor zmienił się nie do poznania
"Uwaga! Uwaga! Odpowiadając na Wasze prośby i ponaglenia, lajf z tatą już jutro o 20.00! Tym razem zachęcam Was do zadawania pytań w komentarzach pod tym postem i lajkowania pytań, które Was interesują, a ja to potem ogarnę. Fajno?" - zapowiadała Ola.
Relacja Aleksandry Kwaśniewskiej i Aleksandra Kwaśniewskiego jest wyjątkowa i nie da się tego określić w inny sposób. Wypielęgnowana, pełna miłości, szczerości, dobra i wzajemnej empatii. Cudownie jest na nią patrzeć, w rodzinie tkwi prawdziwa siła!