18 sierpnia świat filmu pogrążył się w żałobie. Alain Delon, będący ikoną francuskiego kina, zmarł w wieku 88 lat. Smutną informację przekazały jego dzieci. Miesiąc wcześniej córka podzieliła się fotografiami znanego ojca.

Reklama

Alain Delon na ostatnich zdjęciach

W połowie lipca br. Anouchka Delon udostępniła dwa zdjęcia aktora wykonane u fryzjera. "Bo cokolwiek się stanie, jak to mówią, »show must go on!«. Delon zawsze będzie Delonem. Zawsze przystojny. Zawsze nienaganny. Zawsze elegancki. Jak wyborne wino. Wiecznie wspaniały. Uważałam, że jest przystojny" — brzmi opis pod kadrami. (tłum. onet.pl)

Zapewniła też, że ojciec zgodził się na publikację zdjęć. "Uznałam, że wyszedł pięknie. On również tak myślał", podkreśla. Nikt wówczas nie przypuszczał, że będą to ostatnie zdjęcia Alain Delona w przestrzeni publicznej.

Na Instagramie Anouchki można znaleźć o wiele więcej poruszających kadrów. 33-latka była bardzo zżyta z ojcem. Jego śmierć była dla niej strasznym ciosem...

Alain Delon — ostatnie chwile

O śmierci aktora poinformowały jego dzieci: Alain Fabien, Anouchska i Anthony. "Zmarł spokojnie w swoim domu w Douchy, w otoczeniu trójki dzieci i rodziny" — czytaliśmy w oficjalnym komunikacie prasowym.

Zobacz także

W ostatnich latach Alain Delon niewyobrażalnie cierpiał. Wszystko zaczęło się w 2019 od udaru oraz niewielkiego krwawienia do mózgu. Pomimo natychmiastowej pomocy oraz kilku tygodni spędzonych na oddziale intensywnej terapii, życie artysty nie było już takie samo.

Aktor borykał się z takimi dolegliwościami jak trudności z poruszaniem się, wstawaniem oraz wypowiadaniem skomplikowanych zdań. Lekarze dostrzegali u niego fizyczne oraz psychiczne wyczerpanie. "Chcę umrzeć, moje życie się skończyło" — miał powiedzieć latem 2023 roku.

Reklama

Źródło. medonet.pl

Reklama
Reklama
Reklama