Wielkie święto kina — rozpoczął się 39. Warszawski Festiwal Filmowy

Festiwal, jak co roku, jest wielkim świętem światowego kina. "Pokazujemy interesujące historie, dobrze opowiedziane językiem współczesnego kina, które nie pozostawiają widzów obojętnymi" — mówi dyrektor WFF, Stefan Laudyn. Podczas tegorocznego festiwalu, który potrwa do 15 października, pokazanych zostanie 138 filmów z 52 krajów. Wśród nich premiery światowe, międzynarodowe, europejskie, wschodnioeuropejskie i polskie. W tym roku kinami festiwalowymi będą Multikino Złote Tarasy i Atlantic.

39. Warszawski Festiwal Filmowy rozpoczyna się 6 października

W tym roku festiwal otwierają dwa filmy. Pierwszy to najnowszy film Andrzeja Jakimowskiego, autora obsypanych nagrodami "Imagine", "Sztuczki" i "Zmruż oczy”, który na festiwalu będzie miał swoją światową premierę. W roli głównej zobaczymy Mateusza Kościukiewicza.

Drugim filmem otwarcia będą krótkometrażowe „Murale” w reżyserii Alexa Topallera i Daniela Shapiro. Ta ukraińsko - polska produkcja stawia widza twarzą w twarz ze zniszczeniami wojennymi na Ukrainie. Ten non-profit projekt artystyczny opiera się na pokazaniu dzieł sztuki Banksy'ego pozostawionych na gruzach domów, szkół i infrastruktury.

Poza filmem Andrzeja Jakimowskiego w programie znalazło się więcej filmów polskich twórców, wśród nich pokazywany już w Gdyni „Lęk" Sławomira Fabickiego, w Konkursie 1-2 znajdziemy debiuty Gabrieli Muskały „Błazny" oraz Agnieszki Elbanowskiej „Chcesz pokoju, szykuj się do wojny”. Natomiast w konkursie Crème de la Crème znalazł się nagrodzony w Cannes „IO" Jerzego Skolimowskiego, którego wczesne filmy będą prezentowane w sekcji Polska Klasyka. W Konkursie Dokumentalnym startują „Danger Zone" Vity Marii Drygas i „Ta, którą kocham" Pawła Hejbudzkiego, a w Pokazach Specjalnych przewidziane są projekcje „Radical Move" Anieli Astrid Gabryel.

Kadr z filmu Lęk

"To jest edycja post-pandemiczna. Nastąpił ogromny wysyp filmów na całym świecie — nadesłano nam rekordową liczbę 4.800 zgłoszeń ze 111 krajów świata" — mówi dyrektor festiwalu, Stefan Laudyn. "Mamy nawet w programie kilka wspaniałych filmów afrykańskich, które niezmiernie rzadko trafiają na nasze ekrany — jak "Żegnaj Julio" z Sudanu i Egiptu, "Weź mój oddech" z Tunezji czy"Bufi-marzyciel" z Kenii" — dodaje.

Na zakończenie WFF pokazany zostanie film „Niezwyciężony” w reżyserii Karima Amery. To trzymający w napięciu dokument będący kroniką niezwykłej podróży Ukrainy, która stanęła do walki z potęgą Rosji podczas inwazji w lutym 2022 roku. Karim Amer, Mike Lerner i Odessa Rae, uznani twórcy nagrodzonego Oscarem filmu "Nawalny" oraz nominowanych do Oscara filmów „The Square” i „Hell and Back Again”, wprowadzają nas za kulisy wydarzeń z kluczowymi postaciami ukraińskiego rządu.

Kadr z filmu Niezwyciężony

39. Warszawski Festiwal Filmowy — gdzie kupić bilety?

Festiwal to nie tylko projekcje filmów, ale również spotkania z twórcami — reżyserami, aktorami czy producentami filmów pokazywanych podczas WFF. Sesje Q&A odbywają się bezpośrednio po zakończeniu wybranych seansów.

Bilety na 39.WFF można kupić online na festiwalowej stronie oraz stacjonarnie w Multikinie Złote Tarasy oraz w kinie Atlantic.

Kadr z filmu Uśmiech losu