Grzegorz Ciechowski i Anna Skrobiszewska, 1999 rok
Fot. Wojda/REPORTER/East News
O tym się mówi!

Od ponad 20 lat jest wdową po Grzegorzu Ciechowskim. Anna Skrobiszewska opiekuje się spuścizną męża

"Dbam o dobre imię Grzegorza i promuję Jego twórczość"

Aleksandra Frankowska 12 stycznia 2024 12:51
Grzegorz Ciechowski i Anna Skrobiszewska, 1999 rok
Fot. Wojda/REPORTER/East News

Grzegorz Ciechowski, lider zespołu Republika zmarł nagle w 2001 roku. Wdowa po nim, Anna Skrobiszewska została sama z dziećmi i jego spuścizną. Jak przyznaje, stara się dbać o jego dobre imię, jednak w obliczu jego muzycznego dziedzictwa nie brakuje kontrowersji. Skrobiszewska nie może dogadać się nie tylko z członkami zespołu, ale również z najstarszą córką męża, Weroniką. Konflikt przeniósł się aż na drogę sądową.

ZOBACZ TEŻ: Nie tylko Filip Chajzer. Kto jeszcze pojawi się w nowej edycji Tańca z Gwiazdami?

Anna Skrobiszewska: co robi teraz?

Grzegorz Ciechowski odszedł nagle ponad 20 lat temu. Miał zaledwie 44 lata, kiedy to przeprowadzono na nim operację po nagłym pęknięciu tętniaka aorty. Jego żona, Anna Skrobiszewska została jedyną spadkobierczynią jego spuścizny, podpisując stosowną umowę z córką Ciechowskiego z pierwszego związku, Weroniką Ciechowską. Twierdzi, że jako jedyna opiekuje się muzycznym majątkiem męża od lat.

"Od ponad 20 lat opiekuję się spuścizną po moim zmarłym mężu Grzegorzu Ciechowskim. Zależy mi na pielęgnowaniu jego pamięci oraz dorobku. Dbam o dobre imię Grzegorza i promuję Jego twórczość. Zależy mi, aby utwory były wykonywane przez jak największą rzeszę artystów, na właściwym poziomie artystycznym, oczywiście z poszanowaniem praw, w tym praw autorskich oraz dóbr osobistych" - mówiła.

Skrobiszewska, a teraz Wędrowska, bo ponownie wyszła za mąż, twierdzi, że nie chciała być do końca uważana tylko za wdowę po genialnym muzyku. Na co dzień starała się trzymać z dala od fleszy i mediów, nie udzielała wywiadów, jednak kontrowersyjne decyzje sprawiły, że wielokrotnie była i jest wywoływana do tablicy. 

Grzegorz Ciechowski i Anna Skrobiszewska, 1999 rok
Fot. Wojda/REPORTER/East News

Konflikt o prawa do nazwy Republika

W 2017 roku Anna Skrobiszowska uzyskała w Urzędzie Patentowym prawo do słownego znaku towarowego, jakim jest nazwa zespołu jej zmarłego męża "Republika". Dosłownie oznacza to, że inni członkowie zespołu za jej użycie powinni jej zapłacić. Nie mieli oni o tym pojęcia przez długi czas. Po śmierci Ciechowskiego zespół wciąż działał. W 2022 roku konflikt między wdową a zespołem zaostrzył się. Skrobiszewska twierdzi, że zupełnie nie rozumie pretensji członków zespołu. 

"Ze dziwieniem przyjęłam zarzuty dotyczące 'przypisania' sobie znaku Republika utożsamianego z Grzegorzem Ciechowskim. Jako jedyna spadkobierczyni wszelkich praw po Nim z przykrością obserwuję obecny atak medialny na moją osobę i staram się zrozumieć, co jest jego rzeczywistą przyczyną. Ze swojej strony nie dałam ku niemu żadnego powodu" - powiedziała wdowa w oświadczeniu.

Anna Skrobiszowska i Weronika Ciechowska spotkały się w sądzie

Wciąż głośno jest o aktualnym konflikcie Skrobiszowskiej z najstarszą córką lidera Republiki, Weroniką. Kiedy jej ojciec zmarł, miała wtedy zaledwie 14 lat. Dużo emocji i tragedia, która wydarzyła się w życiu młodej dziewczyny, mocno ją przytłoczyły. Zgodziła się wówczas podpisać ugodę, która gwarantowała jej otrzymanie 40 tysięcy złotych po ojcu oraz przekazać resztę praw Skrobiszowskiej. 

„Anna była moją ukochaną macochą. Łączyła nas bardzo serdeczna i bliska więź” - mówiła w wywiadzie.

Kiedy więc Weronika skończyła 18 lat, podpisała wyżej wspominaną ugodę. Nie była wciąż świadoma tego, co rzeczywiście jej się należało. Wydawało jej się, że ta kwota jest w porządku.

Grzegorz Ciechowski, Bruno Ciechowski, Helena Ciechowska, Anna Ciechowska (żona), Weronika Ciechowska, 1 stycznia 2000
Fot. Tomek Pisinski / Studio69 / Forum

„Anna Skrobiszewska po jego śmierci czekała cierpliwie aż będę już pełnoletnia, aby zawrzeć ze mną formalnie ugodę dotyczącą praw do spadku. Podejrzewam, że nie chciała, żeby wcześniej pieniądze trafiły do mnie, bo – podejrzewam – że w tyle głowy miała obawy, że moja mama przejmie tę szczęść spadku”, zastanawia się w rozmowie z Wiktorem Krajewskim dla „Wprost”.

Początkowo rozmawiały jednak o kwocie 50 tysięcy. Wdowa poprosiła Weronikę, aby było to 40, ponieważ samotnie wychowywała trójkę dzieci.

„(...) Zgodziłam się. Gdy dostałam wezwanie do sądu na rozprawę, wiedziałam, że sprawa, która się odbędzie dotyczy ugody, że w sądzie spotkam Annę. Sądziłam, że wszystko rozegra się tak, jak powinno się to rozegrać. To była przecież Anna, nie mój wróg. Dla mnie nasze spotkanie w sądzie było nieprzyjemne ze względu na całą towarzyszącą temu aurę. Byłam wtedy święcie przekonana, że nie mam się o co martwić, bo Anna jest moją rodziną i gdy sytuacja będzie wymagać pomocy, zawsze mi pomoże”, wyjaśnia Weronika Ciechowska we „Wprost”.

CZYTAJ TEŻ: Kinga Rusin w ostrych słowach o skazanych prawomocnie Wąsiku i Kamińskim

Dziś nie mają ze sobą kontaktu, a wszystko to przez książkę, którą w 2013 roku wydała na temat związku z Ciechowskim Małgorzata Potocka, jej matka.

„Wyjawiła historię dziewięciu lat ich wspólnego życia. Książka wywołała ogromne poruszenie u Anny i jej kolejnego męża, który był i nadal jest głównym agresorem w całej sprawie spadkowej”, twierdzi Weronika Ciechowska.

Weronika Ciechowska, Dzień dobry TVN, 2013
Fot. TOMASZ URBANEK/DDTVN/EAST NEWS
Weronika Ciechowska postanowiła walczyć o spadek po zmarłym ojcu, jednak Anna Skrobiszowska nie zgadza się na jej roszczenia. Na ten moment nie wiadomo, jak potoczy się dalej cała sprawa. 

Anna Skrobiszewska
Fot. East News

Redakcja poleca

REKLAMA

Wideo

Spędziliśmy dzień z Małgorzatą Rozenek-Majdan! Tak mieszka, tak pracuje...

Akcje

Polecamy

Magazyn VIVA!

Bieżący numer

MAŁGORZATA ROZENEK-MAJDAN: czy tęskni za mediami, kiedy znowu… włoży szpilki i dlaczego wpada w „dziki szał”, gdy przegrywa. MICHAŁ WRZOSEK: kiedyś sam się odchudził, dziś motywuje i uczy innych, jak odchudzać się z głową. EWA SAMA swoje królestwo stworzyła w… kuchni domu w Miami. ONI ŻYJĄ FIT!: Lewandowska, QCZAJ, Steczkowska, Chodakowska, Klimentowie, Jędrzejczyk, Danilczuk i Jelonek, Paszke, Skura…