Angelina Jolie i jej ojciec Jon Voight mają trudną relację. Przez lata nie utrzymywali ze sobą kontaktu, po tym jak córka nie mogła mu wybaczyć, że zostawił jej matkę. Teraz 85-letni Jon Voight ponownie uderzył w Jolie, krytykując jej polityczne poglądy. Jego słowa nie pozostawiają złudzeń... konflikt nie minął. Co powiedział aktor?

Reklama

Angelina Jolie zerwała kontakt z ojcem

Od wielu lat Angelina Jolie i Jon Voight nie utrzymują ze sobą kontaktu. Wiadomo również, że aktor ma bardzo konserwatywne poglądy w przeciwieństwie do swojej córki, co również nie sprzyja odbudowaniu zerwanych więzi. Jon Voight publicznie popiera Donalda Trumpa i mówi o tym w mediach, podczas gdy Jolie w jednym z wywiadów odparła, iż porozmawia z nim dopiero wtedy, kiedy będzie smażył się w piekle przez swoje grzechy. Publiczne przepychanki ojca i córki są już codziennością w Stanach i nikogo nie dziwi ten konflikt, który wydaje się niemożliwy do zażegnania.

ZOBACZ TEŻ: Katarzyna Skrzynecka i Marcin Łopucki wciąż mają na siebie ochotę. Między nimi nieprzerwanie iskrzy

Getty Images

Jon Voight ponownie uderza w córkę publicznie

Aktor udzielił niedawno wywiadu dla magazynu "Variety", w którym odniósł się do działalności córki i jej poglądów politycznych. Skrytykował jej postawę względem wojny Izraela i Hamasu.

"Została wystawiona na działanie propagandy. Była pod wpływem antysemitów. Angie ma powiązania z ONZ i lubiła wypowiadać się w imieniu uchodźców. Ale ci ludzie nie są uchodźcami" - podkreślił Jon Voight.

Zobacz także

CZYTAJ TEŻ: Rozdaje zegarki i motocykle, większość honorarium przekazuje na fundacje. Keanu Reeves ma serce na dłoni

Getty Images

To nie pierwsze tego typu słowa w stronę Jolie z jego strony. Tuż po wybuchu wojny na jego Instagramie pojawiło oświadczenie krytykujące działania córki, która opowiedziała się po stronie Palestyńczyków.

"Jestem bardzo rozczarowany, że moja córka, podobnie jak wielu innych, nie rozumie czci bożej i prawd bożych. Hamasowi chodzi o zniszczenie historii ziemi bożej, ziemi świętej, ziemi żydowskiej" - mówił Voight.

Reklama

Jolie nie skomentowała słów ojca. Można śmiało powiedzieć, że aktorka odcina się od tego, co mówi publicznie Voight i nie zamierza rezygnować ze swojej działalności charytatywnej i politycznej.

Backgrid/East News
Reklama
Reklama
Reklama