Reklama

Książę Harry i księżna Meghan wyprowadzają się z Pałacu Kensington - tą informacją żyją teraz wszystkie media. Wszystko za sprawą konfliktu w tle, jaki według prasy rozgrywa się między parą książęcą Cambridge a książęcą parą Sussex. Na jaw wychodzą kolejne szczegóły wyprowadzki Harry'ego i Meghan. Tym razem chodzi o pieniądze. Renowacja nowej rezydencji Harry’ego i Meghan będzie kosztować fortunę! Co na to Brytyjczycy?

Reklama

Harry i Meghan wyprowadzają się z Pałacu Kensington

Teorii na temat tego, dlaczego Harry i Meghan wyprowadzają się z Pałacu Kensington, powstało już naprawdę wiele. Jedna mówi, że para podjęła taką decyzję ze względu na pogłębiającą się niechęć między Kate i Meghan, teraz mówi się o konflikcie między samymi braćmi. Oficjalny powód jest jednak taki, że książęca para Sussex chce trochę odpocząć od życia zgiełku i centrum Londynu. Według przedstawicieli pałacu, Harry chce zapewnić swojemu dziecku "normalne" życie, a nie narażone na ciągłe ataki paparazzich.

Młode małżeństwo podjęło więc decyzję o wyprowadzce z Pałacu Kensington. Zakochani zamieszkają teraz w domu na terenie posiadłości Frogmore Cottage, oddalonej od Londynu o 30 kilometrów. Z pewnością będzie to miejsce, w którym małżonkowie zaznają upragnionego spokoju. Hałas bowiem może dochodzić jedynie z powietrza, gdyż miejsce położone jest niedaleko lotniska Heathrow.

Frogmore Cottage - jak wygląda nowy dom Harry'ego i Meghan?

Frogmore Cottage to szczególne miejsce dla księcia i księżnej Susex. To właśnie tam odbywało się ich weselne przyjęcie i poślubna sesja zdjęciowa! Dom na terenie Frogmore Cottage został wybudowany dla niezamężnych córek królowej Charlotty. Sama nazwa posiadłości nie jest przypadkowa, pochodzi bowiem od zamieszkującej jej teren dużej liczby żab. Co ciekawe, w mieszczącym się na terenie posiadłości Royal Burial Ground została pochowana duża część rodziny królewskiej. To tam znajdują się m.in. groby Edwarda VIII i jego żony, Wallis Simpson, a także królowej Wiktorii i księcia Alberta.

Obecnie nowy dom Harry'ego i Meghan składa się z pięciu oddzielnych mieszkań, w którym dotychczas przebywali pracownicy pałacu. Posiadłość posiada aż dziesięć pokoi, spa, salę do jogi i siłownię! Na potrzeby przyszłych rodziców, Frogmore Cottage musi zostać odremontowany i przygotowany na przyjście na świat pierwszego potomka pary. Mówi się, że jedno ze skrzydeł zostanie przeznaczone dla mamy Meghan, Dorii Ragland.

Niestety, renowacja budynku wyniesie fortunę! Brytyjskie media szacują koszt gruntownego remontu na 1.5 miliona funtów (!). Złośliwi przypominają, że zaledwie niedawno odrestaurowano część Pałacu Kensington, w którym początkowo planowali zamieszkać Harry i Meghan. Jak na wiadomość o renowacji domu zareagowali Brytyjczycy?

Okazuje się, że nie są tym ani zaskoczeni ani oburzeni. Wydatek szybko może się zwrócić, bo rodzina królewska zarabia tylko dlatego, że po prostu jest. „Przyjeżdżają turyści obejrzeć królewskie rezydencje, uroczystości z udziałem królowej, Kupują różne pamiątki. Sami Brytyjczycy również. To ogromny przemysł, który przynosi ogromne dochody”, mówi dla TVN24 dr Wioletta Wilk Reguła z Państwowej Wyższej Szkoły Zawodowej we Włocławku.

Reklama

Wygląda na to, że przeprowadzka Harry'ego i Meghan przebiegnie bez większych komplikacji. Wciąż pozostaje jednak nierozwiązany konflikt między parami. Czy rzecznik Pałacu Kensington zdecyduje się skomentować zaistniałą sytuację? Czekamy z niecierpliwością!

Reklama
Reklama
Reklama