Chcą być dla siebie najlepszymi partnerami, ale nie zapominają przy tym o innych. Maciej Stuhr i Katarzyna Błażejewska-Stuhr opowiedzieli nam o tym, jak pracują nad swoim związkiem i co w ich życiu zmieniła pandemia, konflikt na granicy polsko-białoruskiej i wojna w Ukrainie.
Maciej Stuhr i Katarzyna Błażejewska Stuhr prywatnie
Podczas rozdania Orłów kilka tygodni temu Maciej Stuhr dziękował ze sceny ukochanej. Podkreślał wtedy, że zawdzięcza jej wiele zmian w sobie. Jakich? „Ulepsza mnie w wielu dziedzinach. W uważności na drugiego człowieka, na szczegóły, które czasem by mi umknęły, a są ważna dla innych ludzi. Czasem są to drobnostki, żeby zadzwonić do mamy, do przyjaciela; zrobić komuś jakąś małą niespodziankę. Ciągle musi mi o tym przypominać, bo mi to umyka, ale to, że ją mam przy sobie daje mi poczucie bezpieczeństwa”, powiedział aktor VIVIE.pl.
Zobacz też: Katarzyna Błażejewska-Stuhr i Maciej Stuhr o pierwszym spotkaniu i miłości
Przed naszą kamerą zapytaliśmy też parę, co jest dla nich ważne w życiu i w związku… „Sprawiedliwość, prawa człowieka, które powinny być przestrzegane wobec wszystkich ludzi, wolność…”, zaczęła pięknie wyliczać pani Katarzyna. „Równouprawnienie, a w związku taki układ partnerski”, dodał Maciej Stuhr. „W naszym związku dużo o tym czytamy, rozmawiamy. O tym, jak tworzyć związek we współczesnych czasach, bo jednak porównując z pokoleniem naszych rodziców, to jednak zmienia się model rodziny. Nie należy się tego bać, tylko czerpać z tego to, co najpiękniejsze”, podkreślił.
Artysta bardzo uważne obserwuje zmiany społeczne, które przekładają się też na nasze związki. Ma na ten temat pewne przemyślenia. „Ostatnie czasy służyły temu, żeby dowiedzieć się więcej o kobietach, o dziewczynach. Czego chcą, czego nie chcą. Jakby było fajnie ułożyć sobie relacje i związki, pozycję kobiet. Ale jeszcze mało mówi się o tym, jak faceci mają się w tym odnaleźć. Co by dla nich było dobre, co by dla związków było dobre. Ten temat dopiero kiełkuje i trzeba – myślę – i o tym pomyśleć”, usłyszeliśmy.
Maciej Stuhr o życiu po pandemii
Nie jest tajemnicą, że czas koronawirusa zmienił naszą codzienność. Następne niespokojne wydarzenia społeczno-polityczne niestety nie pomogły czuć się bezpiecznie i stabilnie. Popularne małżeństwo kontynuowało w tym czasie zapraszanie do swojego domu potrzebujących z innych krajów. „Najpierw przez pół roku siedziałem w domu. Takiej sytuacji nie było przez 20 lat. Potem otworzyliśmy dom na ludzi, którzy potrzebowali pomocy. I to w sumie w tej pomocy innym szukamy ostatnio sensu życia”, przyznał Maciej Stuhr dla VIVY.pl.
Jak ostatni czas widzi Katarzyna Błażejewska-Stuhr? Z jej uwagami trudno się nie zgodzić. Posłuchajcie naszego wideo do końca.
Czytaj też: Katarzyna Błażejewska-Stuhr i Maciej Stuhr o pierwszym spotkaniu i miłości
