Ola Kowalska w czasie największego lockdown'u ciężko zachorowała. Lekarze podejrzewali u niej koronawirusa, bo miała duszności i musiała być intubowana. Jest stan był tak zły, że córka Kasi Kowalskiej przez trzy tygodnie była w śpiączce! Na szczęście wróciła do zdrowia, choć wymagała długiej rehabilitacji. Niestety zły stan zdrowia odbił się także na jej wyglądzie – Ola straciła większość włosów. Dlatego teraz młoda projektantka pokazuje się w króciutkiej fryzurze, która stylizuje na modne finger waves, czyli retro fale. Ale teraz znalazła jeszcze jeden, szokujący, sposób na „oswojenie” nowej długości...
Ola Kowalska w różowych włosach
Córka znanej wokalistki postanowiła z nowej fryzury uczynić swój atut! I zdecydowała się zafarbować kosmyki na różowo!
Nowy post Ola podpisała po prostu Pink friday, czyli różowy piątek. Pytanie, czy potem będzie na przykład zielony albo niebieski... Na razie fani są zachwyceni jej metamorfozą i komplementują ją w komentarzach:
Śliczna 💖💖💖
Omg szacun za odwage ❤️❤️ mega:-)
Ślicznie Pani wygląda ❤️
Niektórzy porównują nawet Olę do Pink: „Trochę taka P!nk za czasów płyty Can't Take Me Home”. Widzicie podobieństwo? Naszym zdaniem Ola wygląda ślicznie w tym kolorze i widać, że jej włosy są już w znacznie lepszej formie niż kilka tygodni temu - są wyraźnie gęstsze i coraz dłuższe. Ciekawe, czy młoda gwiazda postanowi je zapuszczać czy jednak zostanie przy tej bardzo modnej długości.