Książka Michelle Obamy Becoming osiągnęła spektakularny sukces i szybko stała się bestsellerem! Nie ma miejsca, w którym się o niej nie pisze lub nie mówi, a to głównie za sprawą sekretów, jakie w niej wyjawia. Była pierwsza dama Stanów Zjednoczonych zdradza w mniej również swoje ulubione tricki urodowe! Okazało się, że jednym z nich podzieliła się z nią sama Księżna Kate!
Michelle Obama i Księżna Kate nie stosują botoksu
Zamiast niego wybierają mniej inwazyjną, ale równie skuteczną metodę. Zamiast wstrzykiwać w twarz toksynę botulinową, znaną jako jad kiełbasiany, była pierwsza dama Stanów Zjednoczonych i księżna Cambrige wspierają się biotuliną. Co to za substancja?
Jest to organiczny żel botoksowy, który pozyskuje się z roślin. Nie wstrzykuje się go w twarz, a jedynie wmasowuje. Efekt po użyciu biotuliny nie jest tak długotrwały jak w przypadku boksu, jednak rezultaty obu zabiegów są bardzo podobne. Twarz po wmasowaniu biotuliny ,,młodnieje” jedynie na 8 godzin.
Podejrzewaliście, że piękny wygląd Michelle Obamy i księżnej Kate to nie rezultat stosowania botoksu? Obie Panie stosują botulinę jedynie doraźnie, a na co dzień cieszą się swoim naturalnym wyglądem.

