W Polsce od kilku lat panuje moda na aktywne spędzanie czasu i bycie fit. Anna Lewandowska i Ewa Chodakowska należą do jednych z najpopularniejszych trenerek w naszym kraju. Która z nich cieszy się większą popularnością? Za co cenimy je najbardziej? Co mówią rankingi?
Wyniki rankingu
Anna Lewandowska i Ewa Chodakowska są ulubienicami Polek. Mają tysiące fanów i naśladowców. Zapracowały sobie na miano ekspertek, nie tylko pasjonatek. Nie da się ukryć, że zrewolucjonizowały myślenie, życie wielu z kobiet. Nie zawodzą swoich fanek i zawsze stają na wysokości zadania. Do sieci wyciekł najnowszy raport polskich trenerek fitness jednej z agencji marketingowych, z którego jasno wynika, że to Ewa Chodakowska pozostaje najbardziej docenianą trenerką wśród czytelniczek magazynów. Obie trenerki postrzegane są jako osoby rozpoznawalne, sympatyczne. Jak się okazuje każda z nich posiada miano eksperta w dziedzinie zdrowego odżywiania. Annę Lewandowska czytelniczki cenią między innymi za profesjonalizm, promowanie zasad zdrowego odżywiania czy szeroką wiedzę w kwestii ćwiczeń. Ewa Chodakowska została uznana za wiarygodny motywator, jest profesjonalna, a zarazem bliska kobietom.
Polecamy też: Anna Lewandowska ćwiczy w ciąży i zachęca do tego inne mamy
Za co cenimy Annę Lewandowską?
Już dawno przestała być tylko zawodniczką karate. Albo tylko żoną piłkarza. Trenerka? Tak. Ale to znów za mało. Mówi, że dla niej najważniejszy jest rozwój. Każdego dnia chce sięgać po więcej. Działanie to jej żywioł. Odkąd założyła bloga, motywuje kobiety do utrzymania zdrowego trybu życia. Anna Lewandowska jest w piątym miesiącu ciąży. Mimo odmiennego stanu, sama nie rezygnuje z aktywności fizycznej. Tym razem zachęca do odpowiednich ćwiczeń i prawidłowego odżywiania kobiety w ciąży. Tworzy dla kobiet specjalne warsztaty i obozy. Wydaje płyty DVD, na których znajdujemy ulubione ćwiczenia gwiazdy. Teraz trenerka i dietetyczna pisze kolejną książkę. Dużo uwagi poświęca motywacji. Pisze: „Powalcz o lepszego siebie, ja sama też walczę”. Co mówiła nam w wywiadzie z 2015 roku? Zmienić komuś życie to jest wielka moc. „To jest moc, ale też duża odpowiedzialność. Przede wszystkim muszę pokazać, że jestem profesjonalna, nie zrobię nikomu krzywdy, tylko mogę pomóc. Na tym się skupiam. Jestem sportowcem z krwi i kości. Zawsze nam wpajano, że chociaż dziś jesteś mistrzem, to wracasz i trenujesz dalej, bo za pół roku są następne zawody. Nie ma spoczywania na laurach”.
Zobacz też: Anna Lewandowska pisze kolejną książkę! Czy zamieści w niej przepisy dla przyszłych mam?
Za co cenimy Ewę Chodakowską?
Ewa Chodakowska od dwóch lat pełni rolę redaktor naczelnej „Be Active”. Wydaje książki, nagrywa kolejne płyty z ćwiczeniami. Kocha wyzwania. Przekonała Polki, że aktywność fizyczna jest cool. Teraz będzie je namawiać do zdrowego stylu życia. A jak sama podkreśla, zamierza dotrzeć ze swoim przesłaniem do całego świata.
„Mój plan to taka misja zbawiania świata (śmiech). Wszystkie kobiety w Polsce muszą usłyszeć, po co jest ta aktywność fizyczna na co dzień. I ja dotrę do każdej”, mówiła. Trenerka chce uświadamiać i pokazywać każdej kobiecie, że poprzez trening może odzyskać kontrolę nad swoim życiem, świadomie decydować o sobie. Ewa Chodakowska spełnia się w tym co robi i nie ma zamiaru spoczywać na laurach „Wiem, że mogę pomóc wielu osobom. Kiedy ktoś wychodzi z depresji dzięki aktywności, albo z choroby ciała, to dla mnie wielkie osiągnięcie. Zaczęłam się sprawdzać jako life coach, który potrafi wpływać na innych, dawać nadzieję. A aktywność fizyczna jest lekarstwem na wszystko – depresję, anoreksję, bulimię, zawody miłosne, stres. Zdrowa głowa i zdrowe ciało – czy można chcieć więcej?”, opowiadała VIVIE! w 2015 roku.
Zobacz też: Ewa Chodakowska kończy 35 lat. W prezencie: najpiękniejsze zdjęcia Ewy z sesji dla VIVY!
Źródło: Pudelek
