Red Lipstick Monster jest znana przede wszystkim ze swoich szalonych, wielobarwnych makijaży. Ale jest także mistrzynią w robieniu naturalnych kosmetyków. Dlatego postanowiliśmy spytać ją o jej ulubione produkty tupu home-made, najlepsze adresy sklepów z półproduktami i o to jak długo i gdzie można przechowywać domowe eko kosmetyki, by służyły nam jak najdłużej. Daj się zainspirować!
Wydałaś już jedną książkę o kosmetykach typu DIY. Jesteś ekspertką w tej dziedzinie. Za co cenisz je najbardziej? I czy są przeciwskazania do ich stosowania?
Uważam, że są super alternatywą w dzisiejszych czasach nie tylko dla osób, które są fanami tego typu kosmetyków, ale też dla osób lubiących choć trochę oszczędzić. Bo te alternatywy są znacznie tańsze niż ich odpowiedniki w drogeriach! Szczególną uwagę podczas stosowania tego typu produktów muszą zwrócić osoby o skórze wrażliwej, osoby z alergiami na konkretne składniki i stężenia.
Czy możesz podać kilka sprawdzonych przepisów na swoje ulubione ekologiczne kosmetyki DIY?
Przede wszystkim peelingi. Ja już nie rozumiem jak można je kupować! Bo najprostszy sposób to połączenie oleju i cukru lub oleju i soli. Takiego peelingu możemy używać do ust oraz do całego ciała prócz twarzy i szyi. W tych rejonach skóra jest po prostu zbyt delikatna.
Kolejny super produkt to tonik z zielonej herbaty. Wystarczy świeżo zaparzona zielona herbata, odrobina octu jabłkowego i kilka kropli dobrej jakości olejku z lawendy. Całość wlewamy do buteleczki ze spryskiwaczem i stosujemy na twarz jako tonik.
Fajną opcją jest też maseczka przeciw wypryskom, do nałożenia na strategiczne miejsca. Delikatnie złuszcza, zmniejsza widoczność porów i rozjaśnia przebarwienia. Jak ją zrobić? Wymieszaj startego ogórka z sokiem z cytryny i odrobiną płatków owsianych. Po wymieszaniu maseczkę nakładamy na 15 minut na skórę twarzy. Zmywamy i cieszymy się gładką skórą.

Gdzie kupować składniki na domowej roboty kosmetyki by mieć pewność, że są naturalne?
Jeśli chodzi o produkty spożywcze takie jak sól, cukier, olej kokosowy, płatki owsiane kupowałabym je w takich miejscach gdzie wiem, że są jak najmniej przetworzone i jak najlepszej jakości. W Warszawie polecam takie miejsca jak Hale Mirowskie oraz targi i sklepy z żywnością ekologiczną. Komponenty bardziej chemiczne jak mika czy hydrolaty polecam zamawiać ze znanych, działających od dawna sklepów internetowych, które się w tym specjalizują, np. www.biochemiaurody.pl.
Mamy już produkty, mamy gotowy kosmetyk zrobiony samodzielnie. Pozostaje pytanie jak go przechowywać?
Takie kosmetyki mają krótszy czas przydatności między innymi dlatego, że nie mają w składzie konserwantów. Można je przechowywać od kilku do kilkunastu tygodni. Najlepiej w lodówce, bo niska temperatura wydłuża ich okres przydatności do stosowania.
