Kim Kardashian to jedna z najpopularniejszych gwiazd na świecie. Jej profil na Instagramie obserwuje rekordowa liczba 227 milionów followersów. Zdjęcia, które publikuje celebrytka mają więc ogromny zasięg i trafiają do rzeszy fanek, które inspirują się stylem Kardashian. Charakterystyczny look Kim to nie tylko podkreślające figurę ubrania, ale przede wszystkim… kształty. Kardashian słynie z dużej pupy i super wąskiej talii. Jednak czy jej ciało wygląda tak jak na zdjęciach w rzeczywistości? Kim coraz częściej jest oskarżana o retuszowanie swoich zdjęć, które publikuje w mediach społecznościowych. Ostatnio spore zamieszanie wywołało nagranie kampanii jej marki odzieżowej SKIMS, w którym gwiazda ma nienaturalnie szczupłą talię.
Zobacz także: To już oficjalne: Kim Kardashian i Kanye West rozwodzą się. „Miała go po prostu dość!”
Kim Kardashian retuszuje talię w wideo i na zdjęciach?
Kardashian spotkała się z krytyką za niedawno wydane wideo z kampanii SKIMS, w którym jej talia została zaprezentowana tak, aby wydawała się szczuplejsza niż jest w rzeczywistości. Takie postępowanie to według przedstawicieli ruchu body positive utrwalanie nieosiągalnego standardu piękna.
Zbliżenie klipu wideo, o którym mowa, pojawiło się na profilu instagramowym zwolenniczki podejścia body positive i influencerki Kenzie Brenna, która wypowiedziała się na temat reklamy SKIMS: „W moim odczuciu to wprowadza ludzi w błąd, a czuję się naprawdę odpowiedzialna za młode kobiety. Według mnie Kardashianki nigdy przenigdy nie wezmą odpowiedzialności za wpływ, jaki mają na te młode dziewczyny”, mówi Brenna. „Kiedy ktoś tak znany zmienia swoje ciało w pewien sposób, to musi się liczyć z tym, że jego działanie wpływa na innych. Kim ma więcej followersów na mediach społecznościowych niż politycy, a obserwujący chcą dążyć do ideału, który pokazuje. Nie można tak postępować. Nie chodzi tu nawet o dietę. Chodzi o cyfrowe zmienianie swojego ciała i ulepszanie go w sposób, którego dieta i chirurgia plastyczna nawet nie mogą dla ciebie zrobić. Nie tylko robią sobie operacje plastyczne, aby pozbyć się linii, pozbyć się cech, które im się nie podobają, ale także używają makijażu, konturują się. A potem na dodatek używają filtrów. A na końcu tych filtrów, używają aplikacji do edycji, aby zmniejszyć nos, powiększyć usta, zmienić szczękę" - mówi. "Ludzie ci ufają i jest to źle ulokowane. Nie jesteś szczery. Jest tu pewien poziom nieuczciwości i nie potrzebujemy tego w 2021 roku.” Czy zgadzacie się z głosem Kenzie?
