Od kiedy Katie Holmes rozstała się z aktorem Jamie Foxxem, amerykańskie media nie odstępują jej na krok. Wszystkie oczy zwrócone są na aktorkę. Media zastanawiają się, jak 40-latka radzi sobie po kolejnym nieudanym związku? Ostatnio jeden z tabloidów doniósł, że aktorka schudła 10 kilogramów...w dwa tygodnie. Następną niepokojącą informacją była wiadomość o zabiegach medycyny estetycznej, na które aktorka wydała ponoć około 300 tys złotych. Na okładce jednego z amerykańskich magazynów, widnieje sama Katie Holmes z diametralnie zmienioną twarzą. Wyraźnie zarysowane kości policzkowe i płaskie czoło. Katie kompletnie nie przypomina siebie...

Co nowego dzieje się u Katie Holmes w 2019 roku, po rozstaniu z Jamie Foxxem?
Najnowszy numer NW pisze przede wszystkim o rzekomej serii zabiegów plastycznych, którym aktorka postanowiła się poddać. Chciała wyglądać lepiej po rozstaniu z partnerem i wydała na nie około 300 tys. złotych. Chirurdzy plastyczni, z którymi skonsultowali się redaktorzy magazynu, stwierdzili, że Katie zafundowała sobie lifting twarzy, wypełniacze ust, botoks na czoło, między brwi i na kurzy łapki. Niektórzy z poproszonych o komentarz lekarzy przypuszczają, że w grę mogły wchodzić również implanty szczęki i plastyka nosa. Rzeczywiście taka ilość zabiegów na raz, może skutkować szokującym efektem.

Jak zareagowała córka Katie Holmes? Czy podoba jej się metamorfoza mamy?
13-letnia Córka Katie Holmes nie może pogodzić się z metamorfozą mamy. Ponoć kompletnie nie popiera decyzji Katie Holmes i tęskni za jej naturalnym lookiem. Nie jest to dobry przykład, dla dorastającej córki. Co myślicie o metamorfozie aktorki?