Katherine Heigl zdradziła, jak odzyskała idealną figurę po ciąży…

Blake Lively także kilka dni temu podzieliła się na Instagramie swoim zdjęciem z trenerem osobistym, Donem Saladino. I napisała, że od samego przeglądania Instagrama i oglądania zdjęć modelek w bikini trudno schudnąć i trzeba się wziąć za siebie. Blake pod okiem profesjonalistów zrzuciła zbędne kilogramy w 14 miesięcy, a więc w dokładnie takim samym czasie jak Katherine Heigl! Ale to nie wszystko. „Skupiłam się na treningu i na właściwym jedzeniu. Potrzebowałam aż dwóch trenerów i dietetyka, by wyglądać tak jak teraz. Bo to nie jest naturalne w osiem miesięcy po urodzeniu dziecka" wyznała w The Sun kilka miesięcy wcześniej!

Katarzyna Zielińska też zabiera się za ćwiczenia, co odnotowuje na swoim koncie na Instagramie. Pod zdjęciem napisała: „Dzisiaj powyciągałam z szafy stroje sportowe. Sprawdzam w co się mieszczę. Nie jest źle. Nie muszę na szczęście kupować rozmiar większych legginsów. Uff. Teraz tylko odpowiednia organizacja i można spróbować pobiegać i zgubić zimowe ciasteczka. Tu i ówdzie się odłożyło po 9-cio miesięcznym folgowaniu". Aktorka jest zresztą bardzo aktywna – ferie spędziła szusując na nartach.

Kim Kardashian ma za sobą dwie ciąże i otwarcie przyznaje, że nie było jej łatwo wrócić do formy. Swój sprawdzony trening opisała ze szczegółami w swojej aplikacji.  Ale niejednokrotnie przyznawała, że zazdrościła kobietom, które kilka tygodni po porodzie wyglądały idealnie i nie miały śladu nadwagi. „To nie ja” dodawała. „Wszyscy mamy coś w naszym ciele, co chcielibyśmy zmienić, ale moje krągłości sprawiają, że jestem tym, kim jestem. Więc przyjmuję to ciało takim jakim jest, bo to co się w nim zmieniło przypomina mi też, co stworzyło: dwa małe aniołki, które kocham ponad wszystko” kontynuowała. I zgadzamy się z nią w 100%.

Aktorka Olivia Wilde urodziła swoje drugie dziecko w październiku 2017 roku. I głośno mówi o tym, że ciało potrzebuje po ciąży czasu na powrót do formy. „Nie jestem w doskonałej formie” przyznała w jednym z wywiadów. I dodała: „Moje zdjęcia w magazynach są robione tak, by pokazać mnie z jak najlepszej strony. I zapewniam was, ze sporą rolę odgrywa w nich także właściwe światło. Prawda jest taka, że jestem matką i wyglądam jak matka”.

Z kolei Jessica alba podeszła do sprawy zrzucenia wagi bardzo profesjonalnie. Tak jej zależało na idealnej figurze, że zatrudniła trenerkę gwiazd, Ramonę Braganzę. Aktorka dużo ćwiczyła i stosowała dietę. „Do tego dodałyśmy jeszcze jazdę na rowerze i wyprawy w góry, bo Jessice bardzo zależało na szybkich efektach. To był trudny czas” zdradziła później trenerka.

O Anne Hathaway zrobiło się głośno, gdy w kilka miesięcy po porodzie pokazała na Instagramie zdjęcie własnoręcznie obciętych jeansów na szorty z dopiskiem: „ To żaden wstyd, jeśli powrót do figury sprzed ciąży zajmie ci więcej czasu (jeśli co na tym zależy). To nie wstyd, kiedy musisz zrobić szorty z jeansów, które nosisz obecnie, bo w te z zeszłego roku się po prostu nie mieścisz!”. I dodała: „Ciało się zmienia. Ciało rośnie. Ciało się kurczy. To wszystko miłość. I niech nikt nie pozwoli wam myśleć inaczej!”