Gosia Andrzejewicz wraca do świata show-biznesu! Przygotowuje się właśnie do nowego teledysku i między innymi w związku z tym postanowiła popracować nad nowa sylwetką! Efekt? Minus 7 kilo i 14 cm mniej w talii zaledwie w trzy miesiące! Jak to zrobiła?
Jak schudła Gosia Andrzejewicz?
Okazuje się, że piosenkarka zdecydowała się na regularne ćwiczenia na siłowni z trenerem osobistym, Kamilem Grochalskim. „Pod koniec lipca zaczęłam swoje personalne treningi z trenerem, który jest bardzo wymagający. Po pierwszym treningu byłam ma tyle wykończona, ze chciałam zrezygnować, ale na szczęście tego nie zrobiłam i zaczęliśmy ćwiczyć 3 razy w tygodniu. Jeśli chodzi o ćwiczenia, były to ćwiczenia siłowe z użyciem wolnych ciężarów, kettlem, często połączone z gumami oporowymi na udach, które dodatkowo aktywowały mięśnie pośladków. Często robiliśmy również treningi interwałowe, które zwiększają wydolność i wytrzymałość mięśni” powiedziała w rozmowie z Party.pl. Do tego postawiła także na trening bokserski!
„Zawsze byłam zadowolona z mojego ciała nawet, gdy byłam cięższa, ale moją motywacją była chęć pokazania pewnej osobie, że jak się chce to można osiągnąć bardzo wiele. Poza tym chciałam mieć lepszą kondycję na koncertach oraz móc dźwigać ciężkie torby z zakupami bez zadyszki. Jestem bardzo szczęśliwa, że tak się stało” napisała pod zdjęciem. My nie możemy się napatrzeć!
„Przyjemnym skutkiem ubocznym naszych treningów okazało się wymodelowanie ciała jak po operacji u chirurga plastycznego 😂Gdybym trzymała się diety rezultaty byłyby większe, ale ja kocham jeść, więc nie spodziewajcie się po mnie figury modelki” dodała pod zdjęciem.
Jak wygląda dieta Gosi Andrzejewicz?
Choć Gosia napisała pod zdjęciem, że nie trzymała diety, to z jej rozmowy z Plejada.pl wynika, że jednak stara się uważać na to, co je. „Jeśli chodzi o dietę, to bardzo pilnuję tego, aby nie dotykać białego cukru pod żadną postacią. Słodycze omijam z daleka i to jest bardzo dobry kierunek. To świetnie wpływa na moją figurę, choć zerwać z cukrem było trudno. (...) Staram się jeszcze nie jeść laktozy i glutenu, ale to ze względu na moje alergie” powiedziała.
Jak widać trzymanie się takich prostych zasad i regularne treningi dają doskonałe rezultaty! „Mam nadzieję, że zmotywowałam chociaż jedną osobę do podjęcia walki ze swoimi słabościami” napisała. Nas na pewno!