Doda na początku września zdecydowała się założyć aparat ortodontyczny, by zniwelować wadę zgryzu, z którą piosenkarka zmaga się od lat. Okazuje się, że poza bólem, który pojawił się tuż po tej zmianie, pojawił się jeszcze inny skutek uboczny – Dorota Rabczewska mocno schudła i waży zaledwie 51 kg!
Doda schudła po założeniu aparatu na zęby
Okazuje się, że noszenie aparatu nie jest ani przyjemne, ani łatwe, bo, przynajmniej na początku, mocno utrudnia życie. „Przez pierwsze dwa tygodnie zęby bolą dosyć mocno i nie można gryźć nic twardego, ciągnącego się. Można zapomnieć o mięsie” powiedziała w rozmowie z Super Expressem.
Efekt? Piosenkarka schudła kolejne kilka kilogramów, choć jak sama mówi, wcale nie jest tym zachwycona. „Niestety, mówię niestety, bo ja i tak jestem szczupła, ale jeśli ktoś chce schudnąć, to jest to najlepsza dieta ekspresowa. (...) Patrzę na swoje nowe zdjęcia i widzę, że jestem chuda. Ważę już tylko jakieś 51 kg. Ale wszystko wraca do normy i właśnie wyszłam z włoskiej restauracji” dodała.
Naszym zdaniem wygląda świetnie, ale rzeczywiście nie powinna już bardziej chudnąć.