Andrzej Piaseczny przeniósł się jakiś czas temu do Warszawy, gdzie kupił niesamowity apartament. Na swoim Instagramie chwalił się niedawno 50-tymi urodzinami, które sprawiły, że musiał udać się do fryzjera. O co dokładnie chodziło?
50-te urodziny Andrzeja Piasecznego
Z okazji tak wyjątkowego jubileuszu, Piasek zorganizował niezwykłe przyjęcie w kameralnym gronie przyjaciół. Pojawiła się między innymi Majka Jeżowska, Nergal i jego manadżerka Anita. Nagrania wideo z urodzin wokalisty, gdzie gwiazdy śpiewają jego największe przeboje w zupełnie nowej aranżacji stały się hitem sieci, ale największe miało się jeszcze wydarzyć.
Piasek zmuszony do zmiany fryzury
Łukasz Urbański, fryzjer który na co dzień dba o fryzurę Piasecznego opublikował niedawno zdjęcie z wizyty gwiazdora w jego salonie. Podpis był jednoznaczny!
Ja to i tak uważam, że najgorsze w filmiku z urodzin było to, że @andrzejpiaseczny_official miał zarośnięte włosy i robił mi ANTYREKLAMĘ. Andrzejku następnym razem przyjdź do mnie na włosy przed urodzinami – napisał Urbański, nazywając wokalistę „Andrzejem Niegrzecznym”.
Wobec tego Piaseczny szybko naprawił swój błąd i udał się do fryzjera na odświeżenie fryzury, którą zaprezentował Urbański na swoim profilu. Jak widać, obeszło się bez konfliktu!
