Alicja Bachleda-Curuś to jedna z piękniejszych polskich aktorek i jedna z niewielu, którym udało się zrobić karierę w Hollywood. Aktorka była nawet związana ze światowej sławy aktorem Colinem Farrelem, z którym ma syna Henryka. Na najnowszym zdjęciu na Instagramie gwiazda zaprezentowała się w zupełnie nowej odsłownie – z krótszymi włosami. Takiej metamorfozy nikt się nie spodziewał!
Kariera Alicji Bachledy-Curuś za oceanem
Polska aktorka już od kilkunastu lat mieszka w Los Angeles, gdzie wychowuje 11-letniego syna Henryka. Z ojcem chłopca, Colinem Farrelem utrzymuje bardzo przyjacielskie relacje, chociaż para rozstała się, kiedy ich syn był jeszcze mały. Gwiazda, która angażuje się w wiele zagranicznych projektów, chętnie wraca do Polski, jednak z uwagi na panującą pandemię, od dłuższego czasu przebywa w USA.
Jestem w bardzo dobrym miejscu. Przede wszystkim znalazłam spokój wewnętrzny i szczęście, którego zawsze sobie życzyłam. Myślę, że do tego trzeba dojrzeć. Natomiast, nie mówię za dużo o życiu prywatnym, więc tak to zostawimy. Ale gratulacje przyjmę.
Alicja Bachleda-Curuś przeszła metamorfozę
Najnowsze zdjęcie na Instagramie Alicji wywołało niesamowite poruszenie wśród fanów. Aktorka, która znana jest przede wszystkim ze swoich długich włosów, postanowiła je ściąć. Zapozowała do zdjęcia w nowej fryzurze, z krótkimi, sięgającymi ramion włosami. Patrząc po dodanych hashtagach, wnioskujemy, że aktorka zrobiła do samodzielnie!
Aktorka wygląda przepięknie, a fani nie mogą przestać jej komplementować. W tle widać także kawałek jej domu, a dokładniej kuchni, która jest ogromną przestrzenią otwartą na stylowy salon. Uwagę zwraca charakterystyczny, czarny blat oraz jasne dodatki. Trzeba przyznać, że to wnętrze jest niesamowite!