Do kalendarza imprez modowych dochodzi właśnie nowe wydarzenie. A będzie to… Wegański Tydzień Mody w Los Angeles. Pierwsza edycja imprezy rozpocznie się już 1 lutego, na parę dni przed Tygodniem Mody w Nowym Jorku. Organizatorka Vegan Fashion Week Emmanuelle Rienda mówi, że w jej imprezie nie chodzi tylko o ekologiczne skóry i sztuczne futra, lecz o to „jak traktujemy swoją planetę i siebie nawzajem”. W Wegańskim Tygodniu Mody wezmą więc udział marki, których produkty są „wolne od cierpienia” zarówno zwierząt, ludzi, jak i nie powodują zanieczyszczeń. Zobaczymy skóry, w których wytwarzaniu użyto… grzybów i jedwab, który nie powstał kosztem zabijania jedwabników.
Świat mody się zmienia
„Mam nadzieję, że dzięki tym pomysłom nasza planeta ma szansę trochę dłużej”, podsumowuje koncepcję Vegan Fashion Week Emmanuelle Rienda. A je poglądy coraz częściej znajdują zrozumienie w świecie mody. Marką całkowicie wegańską jest na przykład brand firmowany przez Stellę McCartney, z użycia naturalnych futer zrezygnowała większość wielkich domów mody (oprócz Fendi…), a nawet tacy giganci, jak Zara starają się ograniczyć zużycie plastiku. Być może więc wkrótce wszystkie Tygodnie Mody będą mogły reklamować się przymiotnikiem „wegański”. Tymczasem trzymamy kciuki za Emmanuelle Riendę i jej imprezę!
