Kim Kardashian słynie ze skandali i lubi wywoływać kontrowersje. Mogłoby się wydawać, że niczym już nie zaskoczy, jednak za każdym razem, gdy pojawia się na branżowym przyjęciu w odsłaniającej zbyt dużo ciała sukience, czy publikuje zdjęcie dziecka, oczy mediów zwrócone są w jej stronę. Tak było również tym razem, gdy gwiazda zgodziła się wziąć udział w sesji zdjęciowej do magazynu 7HOLLYWOOD. Kim Kardashian na zdjęciach jest ubrana w obcisłą kreacje z dużym dekoltem, jednak to nie stylizacja wywołała burzę negatywnych komentarzy w mediach społecznościowych. Fani zaczęli oskarżać Kardashianke o blackface. Czy słusznie?
Kim Kardashian oskarżona o blackface
W komentarzach pod zdjęciem okładki magazynu 7HOLLYWOOD może przeczytać komentarze pełne oburzenia. "Naprawdę pozwolicie Kim Kardashian przebierać się za czarną kobietę do końca jej życia i niż z tym nie zrobicie?!" - piszą rozwścieczeni internauci i oskarażają ją o blackface. Dlaczego ten element wywołał takie kontrowersje i został skrytykowany? Blackface to styl teatralnego makijażu zapoczątkowany w Stanach Zjednoczonych pod koniec XIX wieku. Odwołuje się on do stereotypowych wyobrażeń obecnych w społeczeństwie amerykańskim dotyczących osób o czarnym kolorze skóry i jest uznawany za rasistowski. Dodatkowo może wzbudzać skojarzenia z czasami niewolnictwa.
W USA już dawno odeszło się od tego typu makijażu, który uznawany jest za oceanem za formę rasizmu. Dlatego charakteryzacja Kim jest tym bardziej szokująca. Osoby z otoczenia gwiazdy, tłumaczą, że nie było to celowe zachowanie, a problemem jest oświetlenie. "To oświetlenie sprawia, że na tym konkretnym zdjęciu wygląda jakby miała ciemniejszą skórę. Jest wiele zdjęć i okładek z tego ujęcia, na których oświetlenie wygląda bardziej naturalnie. Ludzie tak szybko odnajdują negatyw we wszystkim i często zapominają, że ona jest przecież pochodzenia ormiańskiego" - komentuje sprawę osoba z otoczenia Kim w serwisie "Page Six". A Wy uważacie, że tym razem Kim Kardashian przesadziła?
