Julia Pietrucha wystąpiła na gali rozdania nagród Orły 2020. Wszechstronnie uzdolniona gwiazda zaśpiewała oraz wręczyła Leszkowi Możdżerowi statuetkę za muzykę do filmu Ikar. Niewątpliwie Pietrucha była jedną z bardziej rzucających się w oczy osobistości podczas ceremonii. Zachwyciła zarówno ogromnym talentem muzycznym, jak i nienagannym stylem.
Julia Pietrucha na gali Orły 2020
Wokalistka, kompozytorka, aktorka, modelka i... jak sama przyznaje, kto wie, co będzie dalej. Julia Pietrucha zyskała popularność występując w wielu czołowych polskich produkcjach serialowych. Fani dobrze kojarzą ją również z epizodów na dużym ekranie. Aktorstwo jednak porzuciła na rzecz muzyki. W 2016 roku ukazał się jej debiutancki album Parsley. Dwa lata później światło dzienne ujrzał krążek Postcards from the Seaside, mocno inspirowany morzem. Są to klimaty bardzo bliskie sercu Julii, czym motywowała też swoją przeprowadzkę do Trójmiasta. Wokalistka znana jest z doskonałego wyczucia stylu. Widać to zarówno po jej stylizacjach, jak i scenografii podczas koncertów. Julia Pietrucha nie zawiodła również w trakcie gali Orły 2020.
Gwiazda zaprezentowała się w dopasowanym, niebieskim garniturze. Postawiła na klasyczną elegancję i sprawdziło się to idealnie. Kreację dopełniły wysokie obcasy oraz lśniące kolczyki koła. Wyglądała zjawiskowo! Oczom fanów nie umknęła również nienaganna sylwetka Pietruchy. Zaledwie dwa lata po porodzie jej smukła figura zachwyca. Pod jej zdjęciem z Orłów 2020, które opublikowała na Instagramie, oczywiście posypały się same komplementy.
