Reklama

Od dłuższego czasu Jerzy Owsiak oraz zarządzana przez niego Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy jest celem medialnych ataków ze strony niektórych mediów. Wczoraj, czyli 12 marca Zbigniew Ziobro zwołał konferencję, na której mówił między innymi o Donaldzie Tusku oraz o pieniądzach dla powodzian. Zarzucił premierowi, że przekazał środki założycielowi WOŚP.

Reklama

[Ostatnia publikacja na VIVA! Historie i VUŻ: 14.03.2025 r.]

Zbigniew Ziobro oskarża Donalda Tuska o przekazanie pieniędzy Jerzemu Owsiakowi

Kilka godzin po konferencji Zbigniewa Ziobry, głos zabrał sam Jerzy Owsiak, który odniósł się do wszystkich zarzutów, które nazwał pomówieniami. Założyciel Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy podkreślił, że nigdy nie przyjął 40 milionów złotych od żadnego urzędnika "piastującego obecnie urząd, premiera czy związanego z nim przedstawiciela władzy". Co więcej, zapowiedział, że po usłyszeniu tych oskarżeń, pójdzie na drogę sądową. „Musi być przelew, musi być ślad na koncie bankowym, aby ta operacja, tak jak mówi Zbigniew Ziobro, zaistniała. A jest to do sprawdzenia w minutę. Nasze konto bankowe może być skontrolowane przez każdą powołaną do tego instytucję, a myślę, że najlepsza będzie tu policja", pisze w sieci.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: Jakubiak nagle przemówił do fanów, ujawnił prawdę o stanie zdrowia. Te słowa dają nadzieję

Jerzy Owsiak i Lidia Niedźwiedzka-Owsiak
Bartek Wieczorek/LAF AM

Jerzy Owsiak odpowiada na zarzuty Zbigniewa Ziobry

Prezes WOŚP będzie domagał się również przeprosin od byłego Ministra Sprawiedliwości. Jeśli do tego nie dojdzie, sprawę skieruje do sądu. „Sami zwrócimy się do dyrekcji naszego banku, aby także potwierdziła, że żadna taka operacja nie miała miejsca, a ja dodam: nigdy nie miała miejsca. Myślę, że bez trudu ta informacja zostanie podana jutro, a wtedy będziemy żądali natychmiastowych przeprosin, sprostowania, a jeśli to się nie zadzieje, natychmiast wystąpimy na drogę sądową w stosunku do pana Ziobry", kontynuuje. „Zbójecki ton i narracja, jaką prowadzi były minister sprawiedliwości, znane mi są od wielu lat. [...] Do różnych oskarżeń jesteśmy i my jako fundacja, i ja osobiście, już przyzwyczajeni — i do tych przerażających, jak związanych z odebraniem mi życia, i do tych kuriozalnych, łatwych do sprawdzenia, jak chociażby z tymi 40 mln zł. Reagujemy spokojnie i odwołujemy się do faktów, które mogą być przedstawione m.in. przez bank", czytamy.

Na koniec dodał: „Trudniejsze jest reagowanie na groźby realne, jak zamordowanie mnie i moich bliskich, czy jak dzisiejszy telefon, w którym pojawiły się kolejne makabryczne zwroty pod moim adresem. Wszystko to zgłaszamy na policję, nie omijamy żadnego wątku, robimy swoje. I jeszcze jedno. Uprzejmie proszę o nie prowadzenie narracji wymyślonej w prawicowych mediach, że Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy jest fundacją Jerzego Owsiaka. Fundacją zawiaduje zarząd, a z naszym statutem można się dokładnie zapoznać na naszych stronach", podsumował.

Reklama

CZYTAJ TEŻ: Jurek Owsiak ujawnił treść tajemniczego listu z puszki. Mocne słowa

Donald Tusk, VIVA! 10/2007
Robert Murawiecki
Reklama
Reklama
Reklama