To ogromna strata dla świata alpinizmu. W poniedziałek w Alpach Zachodnich w masywie Aiguilles Rouges zginął doktor Emmanuel Cauchy, specjalista w leczeniu odmrożeń. Opiekował się m.in. Elisabeth Revol, gdy wróciła w styczniu spod Nanga Parbat, góry w Himalajach, na której zaginął Tomasz Mackiewicz.
Emmanuel Cauchy nie żyje
Lekarz zginął na skutek zejścia lawiny. Niestety, 58-letni lekarz zlekceważył obowiązujący w tych okolicach w poniedziałek trzeci stopień zagrożenia lawinowego. W pięciostopniowej skali oznaczało to bardzo duże ryzyko wystąpienia tego zjawiska. Jego towarzyszom udało się jednak przeżyć.
„Ciało Cauchy'ego zostało odnalezione w pobliżu Chamonix. Cztery osoby, w tym kobietę i trzech mężczyzn, udało się uratować. Wszyscy trafili do szpitala po akcji ratunkowej z udziałem alpinistów, psów oraz śmigłowca”, pisze serwis TVN24.
Elisabeth Revol o śmierci Emmanuela Cauchy'ego
Uratowana przez Denisa Urubko i Adama Bieleckiego pod Nanga Parbat Francuzka nie ukrywa poruszenia odejściem Emmanuela Cauchy'ego.
„Jestem głęboko zasmucona wiadomością o śmierci Cauchy'ego. Świat alpinizmu stracił najwybitniejszego doktora i wspaniałego człowieka, który rozwijał górską medycynę. Uratował życie tak wielu ludzi. Przez ostatnie dwa miesiące był dla mnie bardzo pomocny”, podkreśliła Elisabeth Revol na portalu społecznościowym.
Jak podają zagraniczne serwisy, Emmanuel Cauchy koordynował akcję ratunkową na Nanga Parbat i był po niej w stałym kontakcie z pakistańskimi lekarzami. Instruował ich, jak mają opiekować się Elisabeth Revol. Dzięki niemu himalaistka uniknęła amputacji palców ręki oraz stopy.