Kim Wall, morderstwo dziennikarki
Fot. East News
O TYM SIĘ MÓWI

Brutalne morderstwo dziennikarki. Szokujące szczegóły zbrodni ujrzały światło dzienne

Kto zamordował Kim Wall?

Gabriela Czernecka 24 kwietnia 2018 20:00
Kim Wall, morderstwo dziennikarki
Fot. East News

O tej okrutnej zbrodni pisały media na całym świecie. Młoda dziennikarka Kim Wall została brutalnie zamordowana. Zginęła w okropnych męczarniach. Ostatni raz widziana była w sierpniu, gdy wsiadała do łodzi podwodnej wynalazcy, z którym miała przeprowadzić wywiad. Niestety jednostka zatonęła, a ocalał jedynie jej właściciel. Kto zamordował Kim Wall? Szokujące szczegóły zbrodni wychodzą na jaw.

Brutalne morderstwo szwedzkiej dziennikarki. Jak zginęła Kim Wall?

Szwedzka dziennikarka Kim Wall zaginęła 10 sierpnia ubiegłego roku. Ostatni raz widziano ją, gdy wsiadała na pokład Nautilusa, łodzi podwodnej zbudowanej przez duńskiego wynalazcę Petera Madsena. Kobieta miała przeprowadzić z nim wywiad. Niestety, łódź Madsena zatonęła, a on jako jedyny ocalał.  Po tygodniu z Bałtyku wyłowiono… korpus kobiety. Liczne rany kłute, brak głowy, rąk i nóg.

Ciało dziennikarki znalazł przejeżdżający nieopodal mężczyzna. Korpus obciążono metalowymi obciążnikami, prawdopodobnie licząc, że nie wypłynie. Co więcej, morderca dziennikarki próbował także wypompować powietrze z płuc ofiary. Zwłoki dostrzegł przejeżdżający nieopodal rowerzysta, który natychmiast wezwał na miejsce policję. O zabójstwo dziennikarki oskarżono Petera Madsena. 

Naukowiec długo utrzymywał, że nie zabił Kim Wall. Mężczyzna przekonywał, że zanim łódź poszła na dno, udało mu się wysadzić kobietę bezpiecznie na ląd. Szybko okazało się, że jego słowa nie mają potwierdzenia. Było to zaledwie jedno z wielu kłamstw, jakie padło z ust naukowca. Później jego wersja wydarzeń zmieniała się kilkakrotnie. 

Takie teorie o przyczynach śmierci Kim Wall snuł naukowiec. Wszystkie zostały obalone: 

  • Do śmierci Kim Wall doszło na skutek problemów z ciśnieniem na łodzi,
  • Według słów wynalazcy Kim Wall zginęła w wyniku uderzenia w głowę. Kobieta wraz z nim wspinała się na wieżę obserwacyjną. Wchodząc po schodkach Peter Madsen miał się poślizgnąć i nie zatrzymać klapy, która trafiła dziennikarkę w głowę. W wyniku tego uderzenia Wall miała stracić przytomność i się wykrwawić, 
  • Później mężczyzna twierdził, że Kim Wall zmarła na skutek zatrucia: „Kim Wall zmarła w wyniku zatrucia tlenkiem węgla w łodzi podwodnej, podczas gdy on przebywał na mostku”, pisała duńska policja powołując się na słowa naukowca,
  • Jedną z jego teorii była również taka, że Kim Wall miała opuścić łódź cała i zdrowa,
  • Inna głosiła, że Kim Wall źle się poczuła. On próbował udzielić jej pomocy. Gdy zdał sobie sprawę z tego, że Kim Wall nie żyje wrzucił jej ciało do wody

W żadną z tych teorii nie uwierzył jednak prokurator. Ani jedna z prób wybielenia się mężczyzny nie znalazła potwierdzenia w badaniach ekspertów z zakresu medycyny sądowej. Peter Madsen w końcu przyznał przed sądem, że poćwiartował ciało dziennikarki, zanim pochował ją na morzu. Swoje bestialskie zachowanie tłumaczył tym, że musiał rozczłonkować zwłoki, by... wydostać się z łodzi.

Przyczyny śmierci Kim Wall: wstrząsające szczegóły zbrodni

Według najnowszych wyników śledztwa zanim wynalazca odebrał kobiecie życie, związał ją jej własnymi rajstopami. Najprawdopodobniej poderżnął jej później gardło lub ją udusił. Na ciele ofiary znaleziono ślady DNA mężczyzny. Kim Wall miała piętnaście ran ciętych, m.in. w okolicach brzucha i klatki piersiowej. Prokuratura podała, że zostały one zadanie w trakcie śmierci dziennikarki lub chwilę po niej, a głowa oraz brakujące kończyny zostały odpiłowane.

Dla rodziny ofiary szokujące są słowa prokuratora, który twierdzi, że Duńczyk nie jest szalony, ale „upośledzony emocjonalnie, zły i winny”. Oskarżyciel chce, by mężczyzna resztę życia spędził w więzieniu lub w ośrodku zamkniętym, co uniemożliwiłoby mu ponowne dokonanie przestępstwa.

Do mediów podano także informację o zabezpieczeniu twardych dysków i laptopa naukowca. Na nim znaleziono wstrząsające materiały filmowe. Przedstawiały one brutalnie mordowane kobiety: duszone, podpalane, torturowane. Mężczyzna utrzymuje jednak, że dostęp do jego komputera miały także inne osoby, a on sam nie ma nic wspólnego z tymi treściami. Jak ustalili śledczy, Peter Madsen celowo zatopił swoją łódź, by zatrzeć ślady przestępstwa. Po wyciągnięciu wraku z wody znaleziono w nim ślady krwi.

Jak podają media, prawdopodobnie w środę, 25 kwietnia 2018 roku, Madsen usłyszy wyrok.  

Kim Wall, morderstwo dziennikarki, Peter Madsen
Fot. East News

Kim Wall, morderstwo dziennikarki, Peter Madsen
Fot. East News

Wideo

Za nami 25 lat tworzenia magazynu VIVA!. Tak wraz z gwiazdami zapamiętaliśmy ten wyjątkowy czas

Polecamy

Magazyn VIVA!

Bieżący numer

MARINA ŁUCZENKO-SZCZĘSNA o macierzyństwie, życiu „żony czekającej”, artystycznych planach oraz recepcie na miłość i szczęście. Plus niezwykła sesja w Dubaju. DOROTA POMYKAŁA:  laureatka FF Tribeca 2022 w Nowym Jorku, zdobywczyni Orła 2023 za najlepszą główną rolę kobiecą. Kobieta enigma. Przed nami odsłania swoją duszę. KRZYSZTOF ZANUSSI: mistrz kina moralnego niepokoju wyznaje: „Tych filmów już nie nakręcę…”.  MIKA URBANIAK: wychowana przez dwójkę legendarnych artystów – Urszulę Dudziak i Michała Urbaniaka wbrew pozorom nie miała życia usłanego różami…