Zabójca Pawła Adamowicza nie był niepoczytalny? Nowe fakty w śledztwie

Od śmierci Pawła Adamowicza minęło już ponad półtora roku. Jego zabójca nadal nie został jednak pociągnięty do odpowiedzialności. Media ujawniły teraz wstępną opinie biegłych psychiatrów. Czy Stefan W. będzie sądzony normalnie? Poznajcie szczegóły.

Zabójstwo Pawła Adamowicza: Stefan W. poczytalny?

Jak podaje RMF FM, Stefan W. nie był całkowicie niepoczytalny w momencie zabójstwa Pawła Adamowicza. To oznacza, że mężczyzna może stanąć przed sądem i w pełni odpowiadać za śmierć prezydenta Gdańska. Jak potwierdza Onet, według drugiej opinii biegłych, w momencie ataku na prezydenta Adamowicza poczytalność Stefana W. była w znacznym stopniu ograniczona.

Zdaniem biegłych był to indywidualny zamach terrorystyczny. Stefan W. nie cierpiał bowiem na schizofrenię i najprawdopodobniej będzie odpowiadał w procesie sądowym. Mężczyźnie grozi dożywocie.

Jak dotąd jest to największy przełom w śledztwie, które prowadzi gdańska prokuratura. Przypomnijmy, że Paweł Adamowicz został zamordowany 14 stycznia 2019 roku podczas 27. finału WOŚP. Prezydent Gdańska przemawiał do mieszkańców ze sceny. Stefan W. wtargnął na nią i kilkukrotnie ugodził Pawła Adamowicza nożem. Polityk następnego dnia zmarł w szpitalu.